Enigma
z cyklu: Tylko nocą...
Dlaczego nie śpisz? Na szczęście
czekasz?
Łańcuszek u drzwi temu zaprzecza.
Dlaczego tęsknisz za przytuleniem,
choć mówisz: "Życia swego nie zmienię"?
Dlaczego wolisz, by czas przeciekał,
jak piach w klepsydrze, żółtawy z lekka?
Dlaczego walczysz ze swoim cieniem,
dusząc w zarodku każde marzenie?
Pełna sprzeczności dusza kobieca,
do zrozumienia droga daleka.
Zmieszanie pewnie pokryjesz śmiechem.
Jak mam ci pomóc? Na dzisiaj, nie
wiem...
autor
Villain78
Dodano: 2010-05-02 10:57:08
Ten wiersz przeczytano 1949 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Więc kombinuj, kombinuj, by szyfr odczytać i nie
zmarnować sobie i jej życia. Pozdrawiam -:)
Zbyt krótko żyjemy, aby zdążyć zrozumieć, pozdrawiam,
bardzo fajnie ujęte myśli:)