Epitafium do złamanego serca
Nawet po śmierci
wstrętem kołysane,
spoczywa serce,
żółcią tego świata zalane.
Życie swe skończyło,
choc ukryty pozostał jego smak,
a w testamencie zastawiło samotnośc -
jedyny istnienia znak.
autor
pigula16
Dodano: 2009-04-24 20:31:34
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Smutne, no ale jakie może być epitafium...
Pragniemy regulować powstawanie ciszy,
gdy tymczasem życie przeobraziło się w sen korzystny i
niewykorzystany
idioty, który bezprzykładnie grzebie w cudzej ziemi,
sen, który trzeba przespać,
nie żeby rozbłysnąć niczym poranna gwiazda u progu
wieczora,
ale jedynie po to, żeby konstruować
człowieczą rzeczywistość z niemożliwych ran.