ERA WODNIKA
Wiersz dedykuję wszystkim ludziom dobrej woli.
Aby Planeta Ziemia z orbity nie
zniknęła,
to dobrzy aniołowie zadbają już o to.
Każdemu człowiekowi zaszczepią odrobinę
dobroci i miłości, by czuli się
bezpieczni.
A później, niechaj ludzie tę dobroć
rozsiewają
w krąg siebie, wśród najbliższych i pośród
dalszych istot.
Aby nie chcieli nigdy złej wojny
nuklearnej,
siebie niszczyć ni świata, winni być
solidarni.
By przeciwdziałać złu, móc przeciwstawiać
się mafiom
Nastała Era Wodnika, by Ziemia nam nie
zgasła.
Bóg z nieba także łaskawie do nas
skinie,
ocali kochaną planetę, Ziemia nie zginie.
Pięknie dziękuję Tesss za inspirację do napisania wiersza,"Era Wodnika".To po rozmowie z Tobą Tereniu ten wiersz napisałam. Ja także jestem Wodnikiem,i 11-ką numerologiczną.
Komentarze (22)
widzimy co sie wokół dzieje - oby tak było jak
napisałaś w wierszu -pozostje nam wierzyć-ciekawy
wiersz
miejmy nadzieję, że spełnią się twoje mądre prośby i
ocalimy Ziemię, naszą kochaną planetę.
ziemia nie zginie poki mi jestesmy chronmy ja,to nasz
czas na ocalenie.wodnik
Faktycznie,kończy się era Kali-yuga,okres prawie 7.000
lat przelewu krwi izniszczenia,
i ma sie rozpocząć era Wodnika! Pięknie sformułowana
myśl o pozytywnej wymowie.
Tym bardziej jestem za,bo sam jestemzodiakalnym
Wodnikiem.Gratuluję wykonania ciekawego pomysłu.
Wiersz nawoluje do zastanowienia sie nad tym, co w
kolo, co w nas. Naswietla realistycznie to, co sie
dzieje i to, co moze sie dziac. Ciekawy wiersz.
Oby tak było. Miejmy nadzieję, że chociaż częściowo
nastąpi spełnienie.
Po pierwszych zwrotkach wiersz zapowiadał się śpiewny,
ale potem stracił swoją melodię i okazał się rasowym
wierszem białym.