ezoteryczne zakochanie
dla Małego Księcia
Gdy bajka
z dnia na dzień
staje się jawą
przestaje być snem
Nie wiem co czuć...
Gdy nagle w mroku
bezbarwnych dni
zorzą tęczową
noce zapłoną
Gubię się w nich...
Gdy marzeniom
do spełnienia
został ostatni
jedyny krok
Czy się odważę zrobić go?...
Pesymizm
i asekuracja
Brak wiary w cud
to było pyłem
w klepsydrze chwil
A teraz
dzięki Tobie
wszystko zniknęło
Spalił się
ostrożności lód...
Więc niech trwa
choć mgnienie
to upojne
ezoteryczne
zakochanie...
Nawet
jeśli kiedyś
i po nim
popiół bólu
pozostanie...
"Noc z Tobą - to jedno, co jak haszysz działa, Tylko jedno, w co można wierzyć nieprzytomnie. I nie wiem, czy jest miłość oprócz twego ciała..." "Nieczystość" J.Lechoń
Komentarze (4)
Nie cofajmy się przed ostatnim krokiem. Może go za
chwilę nie będzie gdzie postawić.
emanuje radość, upojenie i choć przeplata się z
odrobinką niepokoju- zatopiłaś się cała w tej miłości!
Wspaniały wiersz!
Pierwsza część wiersza ładna i składna... Z kolejnymi
strofami, to jest od 4-tej pogubił się gdzieś ten rytm
i piękno, na rzecz kolejnego wiersza nie koniecznie w
podobnym klimacie.
"Gdy bajka - z dnia na dzień - staje się jawą..." - to
poddaj się jej, złap swoje Szczęście mocno i nie
wypuszczaj - po prostu kochaj....