Franciszek
Taki obrazek od stuleci
zachował się na całej ziemi:
lubił zwierzęta, kochał dzieci
i opiekował się biednymi.
Jest pracowity i spokojny,
wyrozumiały i cierpliwy,
lecz mąż sędziwy, bogobojny
bywa czasami nierychliwy.
Gdy prosisz aby wyniósł śmiecie,
albo bieliznę przyniósł z magla,
on zrobi to, obiecał przecież,
więc go co miesiąc nie ponaglaj.
Komentarze (35)
Wolny duchu opinie krytyczne zamieszczam na tym forum
bardzo rzadko. Sporo tekstów omijam, bo nie są warte
komentarza. Widać dostało Ci się ode mnie na jakimś
innym forum i tu chcesz się odegrać. Tu widać panuje
moda, ze wszyscy wszystkich chwalą - typowa cecha
hurtowni grafomańskich.
Cytat godny zapamiętania (niestety - nie pochodzi z
powyższego wiersza, a z poniższych (niższych?)
wypowiedzi Autora:
"Nie wszędzie o wszystkim
powinno się pisać. Śmieci też od jakiegoś czasu
powinno się segregować. Tym bardziej wypowiedzi."
Przeczytałem wiersz i widzę, że choć mam na imię
Michał - mam w sobie coś z Franciszka.
Mily Panie Fredzie MILY
Widzę, że Miły(miła?) ma tu spore grono wielbicieli i
obronców.
Wolny duchu ale mow na temat. Nie wszędzie o wszystkim
powinno się pisać. Śmieci też od jakiegoś czasu
powinno się segregować. Tym bardziej wypowiedzi.
Miły(miła?) powinien(nna?) wyładowywać swoje negatywne
emocje na temat takich czy owakich incydentów choćby w
Watykanie w stosownym do tego miejscu. Mój wiersz ma
się nijak do tego zdarzenia. Nawiedzona bezmyślna
rozkojarzona baba mogła temu Franciszkowi dość
wiekowemu po prostu niefrasobliwie złamać rękę, stąd
tak zareagował, ale zaraz jakaś miła(ły) ma okazję by
dokopać papieżowi, bo przecież ten kościół to jest
taki beee. Każda okazja jest dobra, ale to nie tu pora
i miejsce.
Sędzią nikt mnie nie ustanowił,
ale swoje zdanie, /tak jak i Ty/ mogę wyrazić, msz,
Twoje wierszyki niczym się nie wyróżniają, ale
krytykować innych lubisz, jakbyś sam był od nich
lepszy, a tak nie jest, a co do Twojego zdania na
temat moich wierszy, masz do niego prawo, tak jak i ja
do swojego na temat Twoich.
Co do milczenia, to portal nie jest Twoją własnością,
zatem nie Ty dyktujesz na nim warunki, każdy może w
komentarzu swoje zdanie wyrazić, nawet takie, które
Tobie nie odpowiada.
Za jzkólka
Uważam, że bardzo niewłaściwie odniósł się pan do
Mily. Jeśli autor w nicku liter nie zauważa to już
wina autora. A od wolnegoducha też łapy z dala.
Arogancki pan jest po prostu. Nie pozdrawiam
Witaj Fredku:)
Całkowicie zgadzam się z Anią i innymi komentującymi
Twój wiersz.Nie uchodzi tak a przecież jesteś fajnym
gościem:)
Tu się akurat zapewne zeszło pisanie przez Ciebie
wierszy na temat imion i incydencie Papieża:)
Pozdrawiam:)
Agresywne ataki personalne na "niewygodną"
komentatorkę uważam za karygodne. Wyśmiewanie się z
jej nicku, obraźliwe sformułowanie "co Ci do łba
strzeliło" świadczą tylko o autorze tychże. Zgłosiłam
je do usunięcia.
Wolnyduuchu, czy jak Ci tam, nikt Cię nie ustanowił
sędzią nade mną ani moimi wierszami, więc taktownie
zamilcz, a sam piszesz ot tak sobie.
Wiersz mi się bardzo podoba, agresja w komentarzu
odautorskim dużo mniej.
mily odniosła się swoim rymowanym tekstem do
incydentu, który miał miejsce na placu św. Piotra w
sylwestrowy wieczór. Autora mogło zniesmaczyć słowo
"nienażarty", które msz w żaden sposób nie pasuje do
papieża Franciszka, ale sposób w jaki potraktował
autorkę komentarza jest łagodnie mówiąc nieelegancki.
Pozdrawiam:)
Krytykowanie komentarza wyrażającego opinię Czytelnika
nie jest fajne, tym bardziej, że komentarz nie jest
niższego poziomu, niż wiesz Autora, który pisze zwykłe
rymowanki, msz, i niczym szczególnym się nie wyróżnia,
poza szowinistycznym traktowaniem kobiet.
Jeśli ktoś wymaga od innych, to sam powinien świecić
chlubnym przykładem...
Punktu nie daję, bo wiersz wyjątkowo banalny.
Chciąłbym uspokoić atmosferę apeluję u wygaszenie
niepotrzebnych emocji ;) pozdrawiam was oboje