Gassin
Sandrze, której osoba jest moją niekończącą się inspiracją, wszystkim miłośnikom podróży
Pozwól mi zabrać cię na skalny szczyt
Z którego obejrzysz połowę świata
Gdzie barwy morza kiedy wstanie świt
Z zapachem sosen wiatr będzie splatał
Tędy wejdziemy na cichą ścieżkę
Każdy krok nowych dostarczy wrażeń
Ujrzysz wiewiórkę i mewę śmieszkę
Kierunek przygody zapach słońca wskaże
Spójrz tam gdzie kończy się ląd
Gdzie ptaki unoszą się ponad górami
I pinii strzelistych tańcuje rząd
Wszystko to właśnie stoi przed nami
Pozwól mi spojrzeć w błękitne oczy
I dostrzec w nich głębię najgłębszych
mórz
Patrz na srebrną kulę jak szybko się
toczy
Spróbuj też sama spójrz to dzieje się
już
Przejdź się powolnym spacerem do miasta
Zamów w kawiarni placek z bazylią
Każda dróżka wąska kamienna i ciasna
Pozwala oddychać południa idyllą
Spójrz na granicę ciepłego morza
Pomyśl o tym czego nie wyrazisz mową
Spójrz na kamienie jak na barwnych
dworzan
I właśnie tu poczuj się królową
Gassin - mała miejscowość na Lazurowym Wybrzeżu, z której rozciągają się kapitalne widoki na okolice; zdecydowanie najpiękniejsze, jakie widziałem. Każdemu polecam!
Komentarze (27)
Cudowny opis, poproszę c.d:))))
Witam wszystkich miłych czytelników!
Na początek - gwoli wyjaśnienia, muszę powiedzieć, że
owa podróż miała miejsce przed trzema laty, natomiast
utwór jest zupełnie świeży. Stanowi również niejako
kompilację wrażeń z podróży po okolicznych
miejscowościach, takich jak Frejus, Sainte-Maxime,
Gassin, Plan de la Tour i po masywie Maurów. Okolica
przepiękna, trudno opisać to w kilku słowach. Z tej
samej wyprawy pochodzi utwór "Czaszka".
Tyle tytułem wstępu, jeśli ktoś będzie chciał, żebym
opowiadał dalej, niech to zgłosi a opowiem...
Jaki piękny wiersz! Świetne metafory i barwne opisy -
po prostu widzę to wszystko oczami wyobraźni! Jak ja
Ci zazdroszczę takiej podróży!
...i pieknie opisales:)
Aż chciałoby się tam być, tak ładnie piszesz o tym
miejscu.Pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
Piękny wiersz, bardzo ładnie
piszesz.Nie muszę już odwiedzać
Gasinn ponieważ przeczytałam
o nim w Twoim wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
nie byłem ale teraz wiem jak wygląda -wierszem opisana
Cudownie tak podróżować aż sama chciałaby te okolice
zobaczyć:)))
Nie ma nic piekniejszego od podróżowania po świecie,
nie byłem w Gasinn ale kto wie..może w tym roku,
odłożyłem trochę forsy...więc się zobaczy!
pozdrawiam podróżnika!
Byłem w zeszłym roku w Gassin, ale nigdy bym tego tak
nie opisał (; Pozdrawiam!
Witam. Pięknie opisana przygoda. Tylko pozazdrościć.
Moja przygoda, to praca - dom i odwrotnie. Pozdrawiam