Gdyby nie różą...
Zainspirowana różanym wątkiem żywcem z beja.... o jeja!
... a gdyby różą nie było jej dane
kwitnąć pod niebem, niech bdzie, mój
panie,
choćby kaktusem. A niechaj! Na dłoni!
Wtedy nie uschnie, gdy deszcz nie
przydzwoni.
Rydwan z chmur będzie kaktusowi zbędny
i w kolce zbrojna będzie aż po zęby!
... i tylko spróbój nie rzec:
"Kwiatuuszku!
Chcę cię podziwiać po końce koluszków!"
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-01-26 19:08:49
Ten wiersz przeczytano 2321 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (96)
Figluj, Grażynka do woli - to nikomu nie szkodzi a
humor poprawia :)
Dobrej nocy. Mykam spać :)
Spadam, za figle z góry przepraszam,
bo czas na real
najwyższy nastał.
Dobranoc :)
Chciałeś wyrwać kolce,
zanim w środek kwiatu,
niestety na kaktus nadziałeś
/k...a/... się bratku,
nim rany zagoją, abstynencja czeka,
tak to jest gdy chłopcy bywają niegrzeczni:)
KrzemAniu - w końcu kaktus też człowiek, no nie? :)
Wojtek, powiem tak - mądra Twoja Mama, słuszna
dyrektywa :)
No nareszcie jakiś kaktus, bo od woni róż jest mi
duszno już:))
Miłego wieczoru:)
Moja mama zawsze powtarzała: "kobiety nie uderzysz
nawet kwiatem", w tej frazie zapewne mieścił sie także
i kaktus ;)
miłego :)
Adelaa - peelka rozważy Twoja sugestię ;)
Oj zadziorny z ciebie kaktusik ale bądź lepiej różą -
bardzo je lubię
anno, takie tez może być zakończenie,
że będzie trzeba dać znieczulenie! :)
BaMal - masaż przepony!
Za uśmiech ukłon uniżony! :)))
Danus łomatko, ładne dziś kwiatki! :)))
zapachniało różami na beju, a Ty kaktus wstawiasz...?
. i tylko spróbój nie rzec: kwiatuszku!
poczujesz kolce w każdym paluszku!
Elu za tą różę bóle brzucha sobie wróżę ha ha ha
Pozdrawiam serdecznie:))
Ło matko!!!! no cudowny taki kaktusik, krewki,
waleczny, wóz albo przewóz... podoba mi się
zdecydowane podejście peelki. Moc serdeczności z
ogromnym uśmiechem.