Gdybym…
Strofa saficka mniejsza
potrafił jak inni poeci
wyrazić w wierszu, co czuje me serce
i gdyby… wena… (kiedyś mnie odwiedzi…
rad byłbym wielce).
Wtedy bym poczuł, że nad poziom frunę
mierności swojej, szybowałbym w górze
z weną przy boku, uderzyłbym w strunę
liryki… może
wtedy bym umiał… albo zdaje mi się
(stąpasz po ziemi, ja fruwam w
obłokach),
że tylko z tobą sens ma moje życie…
działasz jak koka!
Wciąż we mnie wierzysz… choć z butów
wystaje
mi słoma… kochasz, zapominasz o tym!
Łyknąłem ciebie… zabierasz, gdzie raje…
te usta… dotyk!
Żonie
Komentarze (118)
Potrafisz, oj potrafisz Bodku! :)
Jeśli poruszasz obce serca to serce najbliższej Ci
kochanej osoby na pewno rozpłynęło się z zachwytu :)
Pozdrawiam cieplutko :)
WOW! Piękna miłość do żony
Pozdrawiam niedzielnie Bogdanie:)
Piękne
Pozdrawiam serdecznie:)
romantyk z Ciebie Bodku niezwykły...
Pięknie rozmarzone wersy.
Pozdrawiam serdecznie
Wymowne
Larisa
Wiersz, wierszem, ale Twoje komentarze!
Uwielbiam je czytac. Sa wnikliwe, 'soczyste' w tresci,
przemyslane, trafne. Jak poezja! :)
Musialbym napisac wiele ksiazek, aby moc wyrazic jakim
skarbem jest dla mnie Zona.
Serdecznie Ci dziekuje Larisko za tak cieply wpis. :)
Pozdrawiam cieplutko. :)
wandaw
Klaniam sie nisko, Wando, z podziekowaniami za mily
komentarz. :)
Slawomir.Sad
Zrobiles mi ogromna przyjemnosc swoja wypowiedzia.
Pracuje, pracuje, ucze sie (rowniez od Ciebie)...
nigdy nie jest za pozno na nauke, jak mowia.
Pozdrawiam serdecznie, Slawku. :)
tsmat
Dzieki Krzysiu za zauwazenie 'roznicy'. :)))
Pozdrowka Ci. :)
DaisyLight
Pozdrawiam z podziekowaniami za mily komentarz. :)
Pioronek zbojnicki
Sebek, nie chcialem powtarzac "Gdybym" (w tytule i w
pierszym wersie). Taki 'trick', ale zostal
zaakceptowany przez czytelnikow.
Ciesze sie z Twojej obecnosci.
Pozdrowka. :)
Kazimierz Surzyn
Jestem wdzieczny, Kaziu, za Twoja ocene. :)
AMOR1988
Pozdrawiam Lukaszu, z podziekowaniami za czytanie. :)
Przeurocze wyznanie miłosne w kunsztownej formie, jak
na Poetę i Dżentelmena przystoi...
Puenta doskonała!
Na skromność w samoocenie może pozwolić sobie tylko
człowiek zakochany i będący mocno kochanym... w innym
przypadku ta cecha nie rozczula... a wiersz miał
zapewne rozczulić serce ukochanej Żony...
Śliczności napisane z miłości...
Serdecznie Cię pozdrawiam, zachwycona Twoim wierszem.