Gdybym kiedyś ...
Czasem coś takiego człowieka ogarnia, że myśli o drugiej stronie życia i przejściu do niej. I tu było tak właśnie.
Gdybym się kiedyś żegnać miał ze światem
Bo przecież Bóg nam losy różnie splata
To chciałbym abyś swój uśmiech promienny
Dała mi zamiast najpiękniejszych kwiatów
A zamiast żalu za losu przypadek
Powiedz mi szeptem na drogę daleką
Dwa słowa, które dają radość, szczęście
Te słowa, które wszelki ból uleczą
Obiecaj proszę, że płakać nie będziesz
Wszak łzy nie mogą przesłonić Twych oczu
Chciałbym ich ciepło, ich morza odbicie
Zabrać ze sobą w niebiańskie błękity
Tam tylko bardzo będzie mi brakować
Tego, że razem być nie zdążyliśmy
Wieczorów, ranków i kwiatów na stole
I wszystkich niedziel których nie
mieliśmy.
Grudzień 2007 roku.
Moi Kochani! Dziękuję za cudowne komentarze
i bardzo życzliwe nauki. Bardzo chętnie bym
się do nich stosował ale moja wiedza na
temat poezji, techniki pisania wierszy,
znajomość określeń ich dotyczących jest
nijaka. Określenia jakich używacie mówiąc o
poprawkach w moich rymowankach, są dla mnie
wyrazami bardzo obcymi.
Dlatego wybaczcie proszę ignorancję.
Wiersz dedykowałem mojej Ukochanej Alusi aby nie płakała przy naszych (rzadkich wprawdzie) rozmowach o przemijaniu.
Aleks F.
Komentarze (24)
śliczny pożegnalny wiersz, ale nie spiesz się na drugą
stronę, napisz jeszcze wiele takich ciepłych wierszy
dla Alusi, niekoniecznie pożegnalnych
ładny wiersz. rozmarzyłeś się. pozdrawiam ciepło :)
wiem,że mój prymitywny poziom komentowania razi twoją
wrażliwą duszę, ale trudno - odnieść się muszę do
idei zawartej w twym dziele nie do poprawek; ja już
bylem po drugiej stronie i nieba nie widziałem, na
tyci skrawek, dlatego radzę korzystaj z każdej chwili
życia, bo tylko jedno je mamy do przeżycia .PS. Twa
skromność wrażona pod wierszem, ujęła mnie jak imadła
szczęki : Ignoramus! a już myślałem geniusz - Bogu
dzięki!
nieraz gdy taka tylko myśl ale zawsze uśmiech
promienny i tylko żal.Serce takiego stanu wytrzymać
nie umie, ale zawsze będzie czuła niezmienna bliskość
Piękny wiersz Pozdrawiam:)
najważniejsze to pisać z serca, a czuję w Twoim wiersz
szczerość, prawdziwe uczucie, pozdrawiam ciepło :)
Wiersz - pożegnanie, ładny, ciepły, zapadający w
serce.
nie myśl zbyt często o tym jak będzie gdy Cię już nie
będzie...Jesteś tu i teraz i ciesz się każdą wspólną
chwilką z kochana osobą i czerpcie z życia wiele
radości...
także nie znam się na technice...może kiedyś się
nauczę a na razie piszę sercem i dobrze mi z
tym...pozdrawiam
trzeba hołdować jednej teorii (jeśli mogę żartobliwie
doradzić).....życie jest krótkie, więc trzeba kochać
(i....).... ile się da.....
hmmm...nie wiem co powiedzieć....powiem tylko albo aż
piękne....wzruszasz....pozdrawiam