Gdzie Rzym a gdzie Krym

Można w tym temacie
niejedno wyliczać
czy rzymskie formacje
czy kozackie sicze


z upodobaniem w słowie i temacie, pozdrawiam")

No to ciekawe... :)

Tak jest, Panie Ireneo :-) A puste głowy.... no
cóż.... puste, jak wynika :-)

Bort:) kopalnia pięćsetek plus, trzynastek i to z
naszych składkowych, utrzymuje nad powierzchnią jakże
puste głowy:)

Hmm, no wlasnie...
Pozdrawiam:)

Za uśmiech - dziękuję.
Fajne
:)
Pozdrawiam, ukłony.

Ireneo, pomijając limeryk, pod którym się podpisałem
:-) Widzisz, Brachu, czytałem Twoje starsze, że się
tak wyrażę, teksty.... W jakim my kraju żyjemy...
masakra... Wiesz, gdybym był młodszy, a stary jestem
jak węgiel, przyjacielu, wyemigrowałbym... bo nie ma
tu czego szukać! Pozdrawiam! :-)

witaj Wandziu:). Nadal nie wiem dlaczego zapatrzony na
Rzym jadę na Krym.

ponętne pulchne pupy są seksowne i w dotyku miłe ;)
wzrok przyciągają zarówno te męskie jak i te, którymi
kręcą panie
życzę popołudnia z uśmiechem :)

Dziwny typ z tego Ireczka -hahahaha. Pozdrawiam
serdecznie:)

Aniu, sęk w tym, że jak w tytule - Pociąga Rzym gdy
cieszy...Krym

Zabawny limeryk :) Może tylko na widok kobiecych pup
sztywnieje niby słup ;-)
Pozdrawiam z uśmiechem

Krzemanko, noe wiem, bo bo choć oczy biorą na nie
kurs, to kierują na inną ścieżkę. i dlaczego tak?
Czyżby stwórca coś pokiełbasił.

:)) Daje do myślenia, czyżby panowie mieli
zgrabniejsze zadki?
Miłego dnia:)

Toteż zastanawiam się, Bort, dlaczego Jędraszewskiemu
kobieta w spodniach jest pokusą? Dla kogo - tego co
też w portkach? Logicznie, to powinno być na odwrót, a
przecież za takie ekstrawagencje panie szły pod topór
za rozwiązłość.