Głód
Rozbierasz gesty z wierzchnich sukien,
układasz myśli, ważysz słowa.
Garnitur piękna w oczach chudnie
i nie masz czego już żałować.
Skala wartości wciąż niezmienna,
nie schyla karku pod pręgierzem.
To tylko serce, pragnąc szczęścia,
oczom wpinało zasłon wiele.
Czujesz, że świat spod nóg ucieka
i że już tylko tęgie mrozy.
W podświadomości wiosny czekasz,
bo przecież ciepła każdy głodny.
autor
magda*
Dodano: 2016-11-13 11:39:03
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
ciekawe metafory
Skala wartości wciąż niezmienna, to jest najważniejsze
by w życiu ciągle być takim samym pozdrawiam +
masz literówkę w drugiej strofie -'tylko' :)
Pięknie piszesz, ale o tym wiesz. No cóż, każdy
chciałby nowej, świeżej wiosny, ale to jesień jest jej
mądrością. Pozdrawiam Cię :)