Głupie myśli
Przeklęte siedzenie w domu!
Już krew mnie nagła zalewa,
Bo nie ma dać w mordę komu,
Ni wypić, ani zaśpiewać.
Zamknięty jak gdyby w ciupie
Zwariować mogę. Więc człowiek
Widzi, że myśli ma głupie...
Lecz wciąż mi chodzi po głowie
Że Polska, cała Europa,
A także dwie Ameryki,
Że nawet sama Kaliopa
Czeka na moje wierszyki;
A mnie jest bardzo przyjemnie
(Choć nic nie noszę prócz kiru),
Bo lepszych twórców ode mnie
Wykończył koronawirus.
Więc teraz na długiej ławce,
Co jest przed domem, w alejce
Najpoważniejsi wydawcy
Czekają do mnie w kolejce.
Kiepsko wygląda Sewerski:
Spocony, wciąż drżą mu ręce,
Bo dałem rubajjat perski
„Ossolineum” Juzwence.
A Bartosz Hojka zgnębiony
Pokornie pyta mnie, czemu
Dałem najnowsze canzony
Do „Znaku” Woźniakowskiemu.
Dyrektor Krzysztof Przestrzelski
Dziś tańczy. Ucieszył tak się,
Że swe przekłady angielskie
U niego wydać chcę w PAX-ie.
A mnie lądują na biurku
Z szacunku wraz wyrazami
Pierwsze wydania w półskórku
I czeki z honorariami.
Mam Restitutę, mam Glorię,
Mam Legię też Honorową...
W literatury historię
Wrastam edycją sejmową.
Do wódki co dzień zakąska.
Żonę – co rok będę zmieniał...
Gdy umrę – grób na Powązkach
I plac mojego imienia...
Komentarze (31)
:) Fantazyja, poezyja
Pierwsza ustawię się w kolejce po autograf ;)
Michale:) Ty już jak Michał Wiśniewski:D
Tylko on dopiero piąty ślub:)
Ale marzyć to nie grzech:)))
Przez to siedzenie w domu, różne myśli do głowy
przychodzą;)
Ważne myśleć pozytywnie i mieć cel oraz poczucie
własnej wartości.
Haha!
Nawet szejkowie nie mają tyle kasy żeby co roku
wymieniać żony;)
Fajny wiersz!
Pozdrawiam :)
Jest dobry plan i to jest ważne:). Z tymi żonami to do
dyskusji. Pozdrawiam.
:)) Jest talent, są ważne nazwiska
- kariera wydaje się bliska.
Msz
"Z szacunku wraz wyrazami" dobrze byłoby przemyśleć.
Miłego dnia:)
Z każdą nową żoną będziesz o pół majątku biedniejszy.
Więc możesz sobie wyliczyć, na ile żon sobie możesz
pozwolić, aby zostało na pół litra. ;)
Zaczyna się wszystko od myśli. Kto wie?
:))) Dobre!
gorączka
Zadumać się można, rozmarzyć
i jeszcze pośmiać, cóż więcej mi potrzeba,
no może kromki suchego chleba...
Dobranoc Jastrzu:)))
Oczywiście ironiczną goryczkę mam na myśli :)
:-)))))
Aleś się pan rozmarzył, ho, ho!
Dbranoc, Jastrzu :)
Michale! - dałeś czadu: najpierw zacząlem mysleć ,ze
nareczcie zaczyna się spelniąc, to co sie tobie
spelnić powinno. (Bo jaknie Ty - to kto?). Aożniej -
to juz się tylko smialem coraz głosniej i chyba razem
z Tobą - bo nad swoim tekstem - przeciez musiałeś się
smiać.
Zyczę Ci (poza paroma historyjkami) - zeby tak Ci się
spelniło. - Bo jak nie Ty - to kto?
Pozdrawiam serdecznie:)
super Michale ... wezmę z Ciebie przykład i zmienię
żonę ...