Głusza, plaża, przewodnicy

Zatruta studnia Cykl obrazów Jacka Malczewskiego

Głusza wybucha w głowie
słodka zielona
ten z mojego narodu, ten nie
dam mu chleb i wodę
i dach nad głową
ale nasz on nie jest

Czujecie że ten lud ma swoją moralność
swoje kapliczki na rozdrożach
spokój, cierpliwość, zaradność
obojętność?

Ja zaczynam w to wierzyć

Niektórzy Polacy dają się podziwiać
bo naprawdę głęboko w dupie mają propagandę
a potrafią i chcą plażować
Robią to z godnością i kulturą
znają swoje prawa i potrzeby
nie narzucanie się

Ale czy to nie są ostatnie chwile i czy
nie objawia się w tym słabość,
a może to siła? Carpe diem

Choćby nauka rozwiązała wszystkie zagadki
to obowiązują słowa:

„Kto wspominasz dawne chwile,
Komu się o przyszłych marzy:
Idź ze świata ku mogile,
Idź od mędrców do guślarzy!
Mrok tajemnic nas otacza,
Pieśń i wiara przewodniczy!
Dalej z nami, kto rozpacza,
Kto wspomina i kto życzy!“

Żyje w nas instynktowna wiedza i kieruje nami
Musi rozbić się fałszywa Ojczyzna, Zatruta studnia
oczyścić
I narodzić się "Nowe"
Pozwólmy skonać Bestii
Stolica powinna wrócić do Krakowa
albo jeszcze lepiej, do Głuszy serca

Naród rolniczy ale podróżniczy ale wojowniczy

autor

Belamonte

Napisany: 2022-02-20 Dodano: 2022-08-20 09:55:01

Ten wiersz przeczytano 2003 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Antyczny Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja Okazje Boże Narodzenie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie