gniazdo
forma: dekrescent
wszystkie drogi prowadzą pod mój dach
kochany
tu szczęście zaklęte pomiędzy ścianami
w krąg miłość skrzy się i magicznie
snuje
bezpieczny kokon spowija czule
i choć wciąż wabi i nęci świat
raj to mojego domu kształt
szepty zaklęte w kątach
idylla na fotkach
kawy aromat
i oczu blask
to kocham
cenię
mam
autor
fatamorgana7
Dodano: 2020-02-08 16:30:48
Ten wiersz przeczytano 3485 razy
Oddanych głosów: 103
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (108)
Małgosiu głowa do góry Piszesz bdb wiersze i masz
wiernych swoich czytelników nie tylko na Beju Jeden
czarny kruk nie moze być wyznacznikiem i decydować co
i jak masz pisać Pisz dalej i niczym się nie przejmuj.
Wiesz dobrze, ze nigdy nie kadzę bo i po co ... Twoje
wiersze są piękne :)
Przytulam i pozdrawiam serdecznie :) Czekam na Twój
następny wiersz :)
Małgorzato proszę o spokój i nie czucie się
pokrzywdzoną.Bo to wygląda mi na teatrzyk.Na zieloną
stalówkę też trzeba zapracować i nie dostaje się jej z
marszu.
Takie gniazdo to skarb bezcenny, nic go nie zastąpi.
Dom to nasze miejsce na ziemi, nasz bezpieczny raj...
Pozdrawiam ciepło :)
Małgosiu wiem że nie powinnam się wtrącać... po prostu
nie przejmuj się... zawsze tu tak było. Przecież wiesz
o tym. Przytulam ciepło i pisz bo lubię czytać Twoje
wiersze:-)
Kochani Bejowianie!
Nie wiem, czy powinnam wierzyć w serdeczności w
komentarzach, skoro według chacharka zasługuję tylko
na jedną szarą stalówkę...
Proszę, jeśli ktoś uważa, że piszę beznadziejnie i
powinnam dać sobie spokój, niech mi to tutaj napisze,
oczywiście bez plusa, bo nie o to mi chodzi!
Małgosiu proszę napisz do mnie na e-meila.
Teresko, Kubo, pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :)
To było do chacharka.
Pozdrawiam zza rzeki, choć nie wiem, o co Ci z tą
rzeką chodzi...
To tak odnośnie mojego wierszyka...:(
Wiem, nie zasługuje na czytanie...
Nie spodziewałam się ataku z tej strony. Zatem Twoim
zdaniem nie powinnam czytać i komentować wierszy
innych? To po co tu mam siedzieć?
Wysoko, jak widzę, mnie oceniasz, nie sądziłam, że
zasługuję na jedną, szarą stalówkę.
Przecież na tę jedną nie trzeba mieć ani jednego głosu
i wystarczy jeden wiersz!
Nawet totalne beztalencie może tu dostać przynajmniej
jedną zieloną, bez komentowania u innych... Na 70
wierszy wystarczy mieć średnią 20 głosów! To każdy
dostaje z marszu...
Dziękuję za sprowadzenie mnie na ziemię. Powiedz
otwarcie, nie powinnam pisać? Jestem aż tak
beznadziejna? Sprawiłeś mi tym wpisem ogromną
przykrość, aż mi łzy stanęły w oczach.
Cały mój wysiłek i radość z pisania wierszyków zabiłeś
tą jedną szarą stalówką.
Miło o miłości i spełnionym uczuciu.
Pozdrawiam serdecznie
Cenne takie gniazdo, co wiersz tylko podkreślił.
Dobrej nocy, pozdrawiam
Miło Małgorzato że ponownie zagościłas po drugiej
stronie rzeki :) ciekawe są twoje refleksje u mnie
ale musisz też przyznać że gdybyś nie komentowała to
byś jedną szarą stalówkę miała. Ta to działa na tym
świecie. Czy to dobre? wielokrotnie komentarz
wyraziłem w wierszach swoich
Twoja opinia Maju jest dla mnie bardzo cenna. Dziękuję
i pozdrawiam :)
Wielka sztuka stworzyć sobie i najbliższym TAKIE
gniazdo
wyszło fantastycznie, jestem pod wrażeniem :)
Serdecznie dziękuję za Wasze sympatyczne komentarze :)
Arturze, Maćku, Marto, Elko, Dorotko, Wenuszko >
serdeczności ślę:)