Godzinami
Trudno
jest rozumieć
gdy ktoś
tego nie dozna
godzinami
z myślami się bijesz
każdy z boku
tylko się przygląda
i za plecami mówi
dobrze jej tak
prawdy nie dochodzą
a osądzają ją
cały świat
puch rozdmuchali
słowami kamienowali
serce zdruzgotane
pozbierać się nie może
ktoś z tłumu wszedł
wstań proszę
uniósł za ramiona
spójrz im prosto w oczy
powiedział
wstydzicie się
czy nikt z was
z drogi nie zboczył
głowy opuścili
wszyscy przepraszali
wystarczył jeden
sprawiedliwy
by przejrzeli na oczy
jaką krzywdę
jej wyrządzili
Autor Wldi
Komentarze (38)
Zatrzymałeś swoją refleksją.
Radosnych świąt życzę.
dużo życiowej prawdy,,radosnych świąt,,:)
dużo słoneczka zostawiam:)
Refleksyjny wiersz...
Wesołego Alleluja Waldi i pozdrawiam całą rodzinę:)
„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w
nią kamieniem”.
Zdrowych i pogodnych świąt życzę :)
piękny wiersz...zanim zaczniemy osądzać innych
powinniśmy najpierw przyjrzec się sobie. Wciąganie
pomocnej dłoni powinno nam wejść w nawyk:0
miłego dnia:*)
Piękny wiersz z bardzo dobrą, mądrą refleksją.
Pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz.Zatrzymujesz swoją
refleksją.Pozdrawiam serdecznie:)