Gram dalej

Dzień się kończy, jutro następny. Tylko jeszcze w nocy
postaram się trzymać kciuki w pracy nie dam rady, ale
myślami będę z Tobą Anno.

Kurczę, trzymam aż mi kostki zbielały, TURKUSANIU i
modlę się: "Panie nie jestem godzien, żebyś przyszedł
do mnie, ale powiedz tylko Słowo..."

trzymam Aniu...będzie dobrze, bo musi być dobrze, no i
czekamy:)))

Poszła na bitwę
bezbronna Turkusowa
Nadzieja mocno trzyma Twe palce
zaciska kciuki też brać Bejowa.

trzymam kciuki i modlę się Aniu :-)

Też kiedyś miałam strach w oczach i kołaczące serce
byłam gdzieś gdzie było mi tak cudownie dobrze..ale
chciałam wracać do tych których kocham i
wróciłam.TRZYMAĆ BĘDĘ MOCNO ❤

Będę trzymać mój Ulubiony Kolorku-:) I wracaj
szybciutko zdrowa i wesoła...:)

Aniu, trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!

Tylko Ty się nie spóźnij, booooooooo wiesz, że
czekamy:)))))))))))))))))))))))))

Pewnie Aniu :)

Trzymam Aiu - z calej sily!

I dodaje cos co po operacji kiedys napisalam:

"wybudzona"


zresetowana dotknięciem
pierwszego guzika pidżamy
wróciła do siebie wraz z pytaniem
jak się pani nazywa
sprawdziła jak głoski
na nowo składają się w słowa
a monitory kreślą krzywą
jej głodu - miarowo wybijał
rytm wierszy które jej dłonią
napisze
samo życie

Jutro wszystko będzie dobrze, dużo zdrowia!!!

Aniu trzymam kciuki i słowem z pokora i wiara wspieram

jestem z tobą - walcz
pozdrawiam

OK.

trzymam kciuki, nie wychodząc z podziwu, że w takiej
chwili potrafisz pisać wiersze i to naprawdę dobre,
ten dzisiejszy pomysł jest super:) z takim
nastawieniem - wygrana z chorobą jest pewna!
poZdrówka, Anno :)

Anka, będę trzymać... nawet u nóg ;-)))
Kochana, pięknie!
Tak trzymaj radość zbieraj z kruszącej się nadziei,
a wszystko ułoży się w szeczęśliwą całość :)))