Gram gdy tęsknię
Gdy los mnie rzucił do dzikiej głuszy
bo wśród natury upodobałem
tęsknota ciągle me serce kruszy
wtedy wspominam to co kochałem
wśród drzew szumiących w brzozowym lesie
trzcin tataraku w leśnym jeziorze
gdziekolwiek pójdę to wiatr poniesie
wspomnienia nasze osnute w zorzę
a gdy twe oczy we łzach płynące
zatęsknią za mym ciepłym uśmiechem
wspomnij beztroskie tańce na łące
i upojenie żaru bezkresem
przypomnij sobie jak ci w podzięce
błękitne niebo do nóg składałem
zrywałem kwiaty białe kaczeńce
a usta twoje wprost uwielbiałem
a gdy w wieczornym myśli nawale
w blasku kominka żałość ogarnie
wspomnij cygana co tak wytrwale
dla ciebie wiersze pisał niezdarnie
wziąłem do reki swój akordeon
a echo niesie naszą melodię
myśli wirują jak kameleon
może usłyszysz gram przecież tobie
Komentarze (23)
Cudny, romantyczny klimat.
Pięknie.
Krzemanka
Nie poprawie tego wiersza.Ja umie pisać wiersze. Nie
gniewaj się.
To wiersz dla mojej żony. Ona była nim zachwycona.
Następne wiersze poprawie jak powiesz.
Pozdrawiam
Mnie także podoba się wiersz, ale po poprawkach
proponowanych przez Ewę msz zyska. Na miejscu autora
przemyślałabym także pozbycie się zaimków "me" "twe",
które nie brzmią ładnie. może zamiast
"tęsknota ciągle me serce kruszy" napisać
"tęsknota serce niezmiennie kruszy"
a zamiast
"a gdy twe oczy we łzach płynące"
np
"gdy twoje oczy łzami błyszcące"
"tęsknią za moim ciepłym uśmiechem"
zamiast
"zatęsknią za mym ciepłym uśmiechem"
albo inaczej?
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, a nie rady
eksperta.
Miłego wieczoru:)
Ładnie napisany wiersz, ale zgrzyta mi co nieco.
"Upodobałem" powinno mieć odnośnik "sobie", bez tego
to niegramatyczne. Może po prostu:
Gdy los mnie rzucił do leśnej głuszy
którą tak sobie upodobałem.
Kaczeńce powinny być żółte, bo białych nie ma. No i
myśli, które wirują jak kameleon, mnie nie przekonują.
Kameleon jest raczej nieruchawy, zmienia tylko barwy.
Pomysł z kameleonem fajny, więc może: myśli tak
zmienne jak kameleon, albo coś podobnego.
Nie gniewaj się za te uwagi, ale szkoda tego ładnego
wiersza pozostawiać w niedopracowaniu.
Miłe wspomnienia,a tęsknota gra melodią uczuć...
Miłego popołudnia:)
Tęskna muzyka, sercem pisana,
akompaniament gdzieś na organach.
Kupuję to Arturze i pozdrawiam za siłę
tego wiersza w przekazie.
Piękna nostalgia:)
Piekna ta dzika glusza, bardzo malowniczo o niej
piszesz, obrazy przesuwaja sie pod powiekanmi, jak
slajdy.
Grasz piekna muzyke, muzyke, tesknoty.
Wiersz na TAK.
Pozdrawiam serdecznie.:)