Gwiezdna Erato
Wiersz napisany w duecie : pierwsza, trzecia, piąta i siódma strofa : /wanda w./ druga, czwarta i szósta strofa : Remi S
Ty jesteś jak noc majowa
w tiulach, w srebrzystych koronkach,
w woal złocisty spowita,
songiem słowiczym zachwycasz.
Śpiewem spod chmur nas zapraszasz
w podniebną, piękną krainę,
tam w konstelacjach srebrzystych
tworzysz dziś dla nas poezję.
Czarujesz księżyc i gwiazdy,
gdy baśnie im opowiadasz,
na czarnym atłasie nieba
piszesz wiosenne romanse.
Przychodzisz codzień wieczorem,
swoim urokiem zachwycasz,
włosy masz w gwiazdy promieniach,
a oczy jak granat nieba.
Z wiatrem flirtujesz w ogrodach,
to płonisz się, to znów bledniesz,
budzisz skowronki o świcie,
rankiem się w tęczę zaplatasz.
Nocą z gwiazdami wędrujesz,
zwiedzając przetrzeń Wszechświata,
mrugasz zalotnie poetom,
puszczając oczko kometom.
Barwnym latawcem wciąż płyniesz
po oceanach miraży,
to wznosisz się, to opadasz,
by gdzieś odpłynąć o świcie.
Ty-y. -- Warszawa dn : 14.05.2020 r.
duet autorski : /wanda w./ i Remi S
Komentarze (20)
Łał!!
Pozwolę sobie troszkę za Markiem, jest jakaś
niesamowitość w Waszym pięknym wierszu :-) Nie tylko
romantyczny, ale i magiczny :-)
Pozdrawiam Was najserdeczniej :-)
Bez wątpienia noc jest źródłem natchnienia, co widać
na przykładzie powyższego tekstu.
Zamiast
"to płonisz się, to rumienisz," napisałabym
"to bledniesz, to się umienisz"
Msz płonić się jest synonimem rumienić, ale mogę sie
mylić.
Miłego dnia:)
Urocze i jak nie z tego świata. Pozdrawiam.
W duecie to nawet wena spływa podwójnie.Przyjemny
wiersz, dodał uroku deszczowemu dniowi...
Pozdrawiam spółkę serdecznie...