Gwiezdna kontemplacja
Granicę przekrocz za horyzontem zdarzeń
siłę odnajdź ukrytą gdzieś w głębi duszy
sięgniesz tam bram niebios i swoich
marzeń
czas już w bez powrotu podróż wyruszyć
w gwiazdach zapisany zdarzeń cudny ciąg
w miłości jest sens nadzieja na
przyszłość
zobaczysz tam tysiące wyciągniętych rąk
ujrzysz w zwierciadle duszy cudną
czystość
w ciszy i kontemplacji o sensie
wszechrzeczy
w nutach zaklęte magiczne gwiezdne
struktury
tylko w miłości potęga jej nie zaprzeczysz
sięgnij do swej duszy a runą wszystkie
mury
grawitacja cię przyciągnie pozytywnych
wibracji
przyszłość poznasz i rolę swoją na tej
ziemi
zanurz się w świecie pełnym pierwotnych
racji
tam mieszka miłość co wszystko kiedyś
zmieni
Komentarze (34)
Czytając ,wciąga ,pozdrawiam
Bardzo intrygujący początek, a reszta też wciąga.
Dobrze jest znaleźć ten sens i nadzieję na przyszłość
w miłości.
Czytam sobie "w bezpowrotną podróż", tak mi lepiej się
czyta, ale nie jest to wytyczna do zmiany.
Pozdrawiam :)
Z przyjemnoscia przeczytalam:)
Lubię wybiegać za horyzont. Piękny wiersz.
:))