Haiku styczniowe
Styczniowe słońce
w przebieżkach po jeziorze-
Pod wodą sennie.
*
Na tafli lodu
drżący ledwo żywy karp-
Elektrowstrząsy.
*
Zima już w pełni-
Ochrona środowiska
dobrą pomocą.
*
Puchate czapy
na dachach samochodów-
Szczypawki w akcji
Komentarze (42)
Super. I tyle.
Na kotki mam uczulenie, nawet na bazie wielkanocne:)
nie, o kotku :))))
Dalej mówisz o mrozie?
ale może głaska? :)))jak za mocno ,to sierść może
wytargać ;)))))
Elenko, pewnie, że mróz, teraz już nikt inny mnie nie
szczypie, a nawet nie podszczypuje:)
te "szczypawki"- to mróz ? :)))
Wyobrażam sobie cztery zdjęcia - pocztówki:)
Urocze zimowe mini, pozdrawiam!
Ciekawe miniaturki jak zwykle super. kocham zimę i jej
uroki a nawet jej mroźny klimat...pozdrawiam
serdecznie. dziękuję za wizytę...
ładne zimowe obrazki ....
pozdrawiam :-)
Miła Koncho, miniaturki cudne. Przyznam Ci się, że
dokładnie przeczytałam zasady jakie obowiązują w haiku
i dowiedziałam się, że nie używa się w nich
czasowników, stąd ta trudność w ich tworzeniu. Jeśli
masz ochotę zajrzyj do moich, nie dlatego, żebym się
wymądrzała, ale skoro lubisz tę formę warto się w niej
podszkolić. Niewielu na beju je wstawia. Dlaczego? Na
to pytanie odpowiedz sobie sama. Lubię Cię bardzo,
dlatego ośmieliłam się szczerze o tym napisać.
Serdecznie pozdrawiam, życzę miłego dnia.
Dziękuję pięknie za wgląd w moje haiku.
Jakoś tak wyszło, że napisałam znowu, aby podtrzymać
"tradycję"
Skalniaku, ja też się uczę sztuki pisania haiku, raz
wyjdzie lepiej, raz gorzej, ale chociaż próbuję.
Pozdrawiam Was Kochani, życząc wspaniałego dnia:):):)
Fajne haiku styczniowe. Pozdrawiam:)
Jak wygląda świat pod wodą w zimie? :))))
Pierwsze najbardziej mi się podoba:)