Idźmy
na przedzimia chwilach
kiedy mgła spowija
pod nią się rozciąga
sepią melancholia
w żadną nienowinę
a po lecie tyle
ile w snach zostało
połyska szron biało
my mając w pamięci
by zimę odkręcać
z myśli tworząc siłę
aby nie pominął
czas ten co milejszy
w marzeń nowy wierszyk
oszukajmy chwile
spójrz pierwszy motylek
ciepłosłowem chce drgać
autor
Rozalia3
Dodano: 2022-11-25 20:15:10
Ten wiersz przeczytano 1501 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Urocze rozmarzenie. Czytałam z przyjemnością i
podobaniem. Pomyślności:)
Śliczne rozmarzenie.
Pozdrawiam serdecznie :)