Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

IMPREZKA

Na imprezie w dusznej sali
Przyjaciele się zebrali.
Atmosfera rodem z piekła,
Przyznać muszę mnie urzekła.

Berło dzierży okowita,
Brać biesiadna – to jej świta.
Wśród dowcipów, śmiechów, wrzasków
Wychylono sto toastów.

Strumień wódzi wlany w trzewia
Już rozumem się wylewa
I wypływa mimo woli
W monologu: „Co mnie boli”.

Każdy mówi do każdego,
No i nie ma nic w tym złego,
Bo w końcowym rozrachunku
Wszyscy mówią głosem trunków:
“Gul,
gul,
gul,
gul,
yyyyk”.

autor

KapRysiek

Dodano: 2005-12-29 01:02:32
Ten wiersz przeczytano 1367 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »