Indywidualny komp
Gdzie się podziały szczęśliwe chwile
te, które życie motylich skrzydeł
delikatnością barw uwodziły,
i tak jak one cudowne były.
Czas je pochłonął jak chłodna
studnia
rześki poranek i żar południa.
I choćbyś wzywał magiczne moce,
będą wspomnieniem, lecz to już dosyć.
Bo nie ma w życiu nic szczególnego,
co nie przemija, choć nie chcesz
tego.
Pamięć koduje coś w labiryntach,
być może ważne i bardzo piękne.
I tak zostaną już utrwalone,
przez lat dziesiątki w mózgu
połowie.
Są jak twardy dysk, odtworzyć możesz
te, które cenisz o każdej porze.
https://www.youtube.com/watch?v=MWoQW-b6Ph8
Komentarze (45)
Dokładnie tak jest Bożenko.
"Są jak twardy dysk, odtworzyć możesz
te, które cenisz o każdej porze."
Pozdrawiam serdecznie
Maćku, Halszko witajcie,
miło mi Was tu widzieć i czyta tak miłe
komentarze,
Pięknie dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Wszystko przemija.
Pamięć to takie archiwum,tych dobrych i tych złych
chwil naszego życia.
Dobre porównanie mózgu do twardego dysku.Każdy ma swój
komp.
Ślę dużo serdeczności
wspaniały wiersz na piosenkę poetycką
Witaj beano,
coś w Twoje łaski udało mi sie znowu wkraść..
Dziękuję za niespodzianki...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć.
świetne
:)
Dużo w tym prawdy.
Pozdrawiam, Moliczko :)
Bożenko, jak miło zachować w pamięci tylko dobre
wspomnienia, zdarzenia.
Gdyby tak się jeszcze dało zresetować wiek ;-).
Serdeczności wieczorne :-)
Fajny ten dysk i życiowy...
Pozdrawiam cieplutko:)
Witaj Kaziu,
dzieki za pamięć i komentarz.
Przypomniałaś mi swój koment. po tekście pt. "Kogo
lubię" - gdzie podajesz,że darzymy sympatią dwóch
Panów Andrzejów.
To zaś przypomina mi opowieść Pana A.
Poniedzielskiego - zapytany o to jak traktują Go
dziennikarze powiada - nie narzekam, ale jeden
przezywa mnie 'poeta'...
Pozdrawiam z uśmiechem.
Świetny tekst...
Zdrówka życzę Bożenko i pozdrawiam Poetkę wieczornie.
Masz rację Bożenko, taki indywidualny dysk to jest to,
nikt go nam nie odbierze. Mądre są twoje wiersze,
serdeczności dla Ciebie :)
Witam Gości z nocnych 'notowań'.
Jak dostrzegam różnimy się zegarem biologicznym.
Ja po dwudziestej nie nadaję się do niczego -
prawie...
Mgiełko - tak właśnie cieszę się i ja tymi
cząsteczkami pamięci.
Grażynko - masz rację, ale tak jesteśmy ( a nie
inaczej skonstruowani) stety, albo niestety.
Panie Bodku - no i zastanawiam się po tym wpisie -
czy to dobrze czy to źle...
Chociaż takie rozważania niewiele wnoszą, ale jak
i Pan mam tendencję do przemyśliwania tego i
owego.
Pozdrawiam Was serdecznie i nieodmiennie życzę
(oprócz zdrowia - rzecz jasna) szczęśliwego
posiadania umiejętności pozytywnych przemyśleń i
skojarzeń.
Dziękuję za pamięć o mnie i odwiedziny.
Bozenko,
Mysle, ze 'naszym' twardym dyskiem nie uda sie nikomu
tak operowac, jak 'komputerowym'. To znaczy, mimo
intensywnych treningow, utrzymac na nim to co chcemy i
wymazac to co zbytecznie obciaza.
Ot, takie moje przemyslenia.
A wiersz sie podoba, zyciowy. :)
Sle serdecznosci :)
Wspomnienia są ważnym elementem naszego życia, dobrze
by było, gdyby można pamiętać tylko dobre chwile
niestety pamięć nie chce tak działać, bywa, że te
niefajne też nam się przypominają, ale warto wspominać
te, które są dla nas cenne i mile.
Dobrego tygodnia życzę, Bożenko.