Iść w stronę radości
Dla T.
W pąsowe zamieniam zielone róże,
zapachem barwione wszelkie rozterki.
Dobierane słowa nie ranią dłużej,
dla mnie świat wielki.
Wynajduję przyjaźń barwami oczu,
zwinnie myśli czeszę na miarę Leca,
ochotę w marzenia ubieram nocą,
za dnia w uśmiechy.
Zwodzona ułudą smutkiem ślad znaczę,
wierna doskonałość za rogiem czeka.
W ciekawej wędrówce nie chcę inaczej
- jak do człowieka!
https://www.youtube.com/watch?v=mIzyvD0KkvY
autor
blondynka8
Dodano: 2018-01-18 15:04:22
Ten wiersz przeczytano 2521 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (75)
Witaj Blondyneczko. Jesli moge to podhacze sie pod
Twoje ramie i sprobuje Ci dotrzymac kroku w tej
wedrowce w strone radosci, bo po przeczytaniu Twojego
pozytywnego wiersza , jestem przekonana, ze dobrze
znasz droge. Moc serdecznosci.
Ładnie, bardzo, z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam:)
Witaj Blondi:)
Tak sobie czytam i się rozmarzam:)
Pozdrawiam:)
Witaj romantyczna Blondynko.
Cóż to się stało z wieloma
twoimi pełnymi humoru wierszami?
Czytam ten wiersz i dostrzegam
inną Blondynkę, romantyczną
i rozmarzoną. Przeczytałem również
poprzedni Twój wiersz który
także jest uroczy i ciepły.
Miłego wieczoru.
Halinko53 miło, że zaglądnęłaś do mnie. Dziękuję-)
Oj czastodziejko...dokonujesz żmudny i to w dobrym
kierunku...miłość stałe potrzebuje dobrych zmian gdy
idzie z człowiekiem "pid pachę"
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Elenko Bo)
Fajne te strofy Blondi :)
Pozdrawiam :)
Dzięki wielgachne fatamoirgano7 -)
Ślicznie i romantycznie u Ciebie Blondynko. Czytam z
przyjemnością i rozmarzeniem :)
Serdeczności :)
zmegi uściski dla Ciebie-)
noooo krzemanuś kochana jesteś)
:)) "w dzień się uśmiecham"
"za dnia uśmiecham"?
Pięknie opisana potrzeba miłości:)Bardzo na
tak:)pozdrawiam cieplutko:)
WINSTON dziękuję-)