Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ja, garstka prochu

- Nie pytam, lecz stwierdzam z mocnym poruszeniem,
że życie człowieka jest wielkim cierpieniem,
kiedy łut radosny, skieruje swe oczy
na kogo innego; a mnie znów zamroczy,
żal, niemoc i pustka w której istnieć przyjdzie.
Jak do bagna wszedłeś, już z niego nie wyjdziesz,
będziesz się w nim nurzał i dni swe przeklinał,
że jaki start w życiu, taki jego finał.

Najbardziej płacimy, za grzechy młodości,
każdy z nich na zawsze w naszym życiu gości
i zostawia ślady, których nie wymażesz;
czemu Boże, powiedz ludzi, aż tak karzesz,
że kroku nie można cofnąć niedobrego
i iść w stronę światła głębiej ukrytego.
Po cóż nam przysięgi nie dotrzymywane,
po cóż obietnice w emocjach dawane,
kiedyśmy ułomni i tylko dumamy,
że owej przysiędze stokroć podołamy.

Nie, to źle Ci wyszło, człowiek jest malutki,
a ponosi winę i ogromne skutki,
za to, że już dzieckiem musi podjąć bagaż,
którego nie zdzierży nawet mocny tragarz
i potem go dźwiga, w męczarniach i smutku,
bo jest wykonawco-powiernikiem skutku,
wszystkich swych pomyłek i niedogodności,
które drapią bardzo jego biedne kości.

Wina oraz kara....mam pytanie: - Za co,
czemu ludzie ciągle, za swą niemoc płacą,
czemu tylko jeden raz nam wybrać dane?!;
Twe kroki, też Panie nie są mi poznane,
lecz cóż Twoja wola, więc zamilknę w ciszy,
jedno wiem na pewno, że krzyk mój usłyszysz.

I nie karz mnie za tą maleńką przewinę,
że złoszczę się na to, że młodości winę,
ciągnę niby wózek, bez jednego koła.
Choć może i dobra w mym życiu to szkoła,
lecz jam tylko garstka prochu z ziemi wzięta
i dla mnie Twa Świętość wciąż jest niepojęta.

autor

szuflada

Dodano: 2018-01-14 15:13:33
Ten wiersz przeczytano 810 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Monolog Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

WINSTON WINSTON

Bardzo za całość.
Zawsze szukamy winy, wszędzie tylko nie w nas samych.
Widać mamy to zapisane w genach.
Może same metody edukacji ponoszą winę:
- grzech pierworodny
- itp.
Łatwiej burzyć niż budować!
Może to zwykłe lenistwo, przekonanie jakoś to
będzie...
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!

szuflada szuflada

fatamorgano7 dziękuję za odwiedziny
miłego wieczoru życze

kłaniam:))

fatamorgana7 fatamorgana7

Ciekawa refleksja i trudno się z nią nie zgodzić. Mam
podobne dylematy.
Pozdrawiam Andrzeju :)

szuflada szuflada

jestem katolikiem i tak będzie do końca, więc z twoich
rad Eleno nie skorzystam

DWC@
neplit123@ dziękuję wam za komentarze i miłego
wieczoru życzę

kłaniam:))

Elena Bo Elena Bo

Wiesz, wierzę w reinkarnację, więc nie tylko raz. W
nowym wcieleniu możesz naprawić swój błąd. Dusza jest
nieśmiertelna, więc niech się długo uczy, aż się
nauczy. :)
Pozdrawiam :)

DWC. DWC.

nikt nie jest doskonały ale warto dążyć ku
dobru...pozdrawiam

neplit123 neplit123

mądra refleksja pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »