Jacyśmy szybcy
Dedykuję Ireczkowi,gdyż w swoim ostatnim wierszu "Jak ja z panią wytrzymuję",był zbyt nieśmiały.Ja dzisiaj ciut odważniej...
jak pani ślicznie i tak do twarzy
w zwiewnym szlafroczku z pokus utkanym
bardziej odsłonić chyba niż zakryć
ma te pikantno-słodkie specjały
tyle tkwi w pani rozkosznych znaczeń
bo nawet aura jakby samicza
pogładzić rączkę choć się odważę
i całą tobą się pozachwycam
masz taką małą gorącą stópkę
we mnie to ciepło już teraz płynie
a jeszcze robisz mi to co lubię
powiedz przynajmniej jak masz na imię
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
11.09.2014.
Komentarze (42)
ja sobie andrew nie odbieram:) miłego wieczorka
Ha ha! Nie dość, że wiersz ma niezły urok, to jeszcze
ten pomysł ze stópką - WYPAS, a zakończenie...
postawiło tylko wisienkę na torcie:)
Winszuję!
Co tam imię, ważne, że gorąco się robi już od samego
czytania
Świetnie zapodałeś z tym Robertem,Ireczek.
Pikantno-słodkie specjały! super metafory :)
Pozdrowienia serdeczne :)
Zwiewny szlafroczek z pokus bardzo mi się spodobał -
rozejrzę się za takim:)
Pozdrawiam
Jak to? Robert.
hi hi
Teraz to tak modnie bez przedstawiania się ... wiersz
pozostawia na długo uśmiech.
Z uśmiechem przeczytałam, oj szybki on, szybka ona:)
Świetnie, bez owijania w "bawełnę"..:-)
szkoda każdej z chwil,
jestem Szybki Bill? :))
pozdrawiam peela i autora:)
Adrzejku, nauśmiechałeś mnie od ucha do ucha:). Bardzo
fajny wiersz.
Pozdrawiam:).
No wspaniale,
nawet zapomnieli sie przedstawic,
tak trzymac
pozdrawiam
Jędruś, to niemal erotyk, trzpiocie:))
Tkwi w pani,itd itd