JAK MOŻESZ
jak możesz pozwolić
szklić się moim oczom
topić łzy w poduszkę
samej sypiać nocą
jak możesz pozwolić
łaknąć głodnym ustom
kiedy zamiast ciebie
spotykają pustkę
jak możesz pozwolić
ostudzić się zmysłom
co los dał doceniaj
szczęście może prysnąć
jak możesz pozwolić
marznąć czułym dłoniom
czas nie będzie czekał
już srebrzą się skronie
jak możesz pozwolić
słuchać głuchej ciszy
gdzie miłość wzajemna
serc swych nie usłyszy
ok.zmieniłam...dzięki...
Komentarze (37)
piękny...
Witaj ja bym dodał ,,jak możesz ni e nie widzieć tak
romantycznej osoby gdy moje serce połonie, pozdrawiam
Śliczny....,jak bardzo pragniemy ciepła i
miłości,...jak bardzo... :)
Blondi wziela trzecia zwroteczke,ja wybieram pierwsza
"Jak mozesz nie pozwol szklic sie moim oczom topic lzy
w poduszke samej sypiac
noca":)Sliczny wiersz Ewuniu,pozdrawiam serdecznie+++
Ewciu, według mnie wiersz lepiej by brzmiał,
dobitniej, gdyby zastosować sugestię Granda. Wyrażenie
"jak możesz" niesie w sobie negatywny ładunek, coś w
rodzaju zarzutu, połączone w jeden zwrot z "nie
pozwól" traci negatywną wymowę, staje się mdłe i
obojętne, jakby peelce nie zależało specjalnie na
zmianie sytuacji. Lepiej mi się czyta np: jak możesz
pozwalać marznąć czułym dłoniom (jako zarzut, bunt)
lub - jeśli możesz nie pozwól marznąć czułym dłoniom
(jako prośba, skarga, błaganie). Oczywiście to tylko
moje odczucia, a wiersz należy do autora, nie do
czytelnika. :-) Pozdrawiam J.
/jak możesz nie pozwól
ostudzić się zmysłom
co los dał doceniaj
szczęście może prysnąć/ mnie ta zwroteczka podoba się
najbardziej. Oczywiście całość jest OK! Pozdrawiam.
Gdzie miłość wzajemna serca kruszy. Czas płynie a
miłość stygnie. Uczuciowy wiersz :)
Hm... przemijanie wprowadza mnie zawsze w
melancholię...
Piękny wiersz. Pozdrawiam + zostawiam
Grandzie,serdecznie dziękuję!!!Twoja podpowiedź na
zmianę w ostatniej zwrotce jest DOSKONAŁA!!!A co do
przecinka,to właśnie tam jest,tylko nie stosuję
interpunkcji...W pierwotnej wersji właśnie
brzmiało-"jak możesz pozwolić",ale po głębszym
zastanowieniu uznałam tą wersję za lepszą
zdecydowanie...dziękuję i pozdrawiam serdecznie...
Miłości, nie pozwalaj na niemiłość.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
J bym zaczynał zwrotki tak - ,,jak możesz
pozwolić''.Bo w twoim wydaniu przecinek przed
,,nie''jest chyba potrzebny.Zatrzymuje pzez
moment,nadaje sens tym zapytaniom.
A ostatanią zwrotkę widzę tak ,,jak możesz nie pozwól
strącać w otchłań ciszy gdzie miłość wzajemna serc
swych nie usłyszy
J bym zaczynał zwrotki tak - ,,jak możesz
pozwolić''.Bo w twoim wydaniu przecinek przed
,,nie''jest chyba potrzebny.Zatrzymuje pzez
moment,nadaje sens tym zapytaniom.
A ostatanią zwrotkę widzę tak ,,jak możesz nie pozwól
strącać w otchłań ciszy gdzie miłość wzajemna serc
swych nie usłyszy
J bym zaczynał zwrotki tak - ,,jak możesz
pozwolić''.Bo w twoim wydaniu przecinek przed
,,nie''jest chyba potrzebny.Zatrzymuje pzez
moment,nadaje sens tym zapytaniom.
A ostatanią zwrotkę widzę tak ,,jak możesz nie pozwól
strącać w otchłań ciszy gdzie miłość wzajemna serc
swych nie usłyszy
J bym zaczynał zwrotki tak - ,,jak możesz
pozwolić''.Bo w twoim wydaniu przecinek przed
,,nie''jest chyba potrzebny.Zatrzymuje pzez
moment,nadaje sens tym zapytaniom.
A ostatanią zwrotkę widzę tak ,,jak możesz nie pozwól
strącać w otchłań ciszy gdzie miłość wzajemna serc
swych nie usłyszy