jak opisać.....
Rzym - miasto z marzeń
dla serca to muzyka
gdy głos więźnie w gardle
a serce nieba dotyka
jak opisać wzruszenie
gdy z pokorą pielgrzyma
stanęłam szczęśliwa
u wrót Watykanu
jak opisać podziw
gdy w ciszy zadumana
w Kaplicy Sykstyńskiej
widziałam dzieła Pana
jak opisać świętość
Jana Pawła II-go
tu w deszczu modlitwy
każdy - dojrzewa
jak opisać miłość
gdy ze skruchą na kolanach
dziękując za Twe łaski
szepczę kocham Cię Panie
Komentarze (64)
Chciałabym "aby język giętki, powiedział wszystko co
pomyśli głowa .." i co poczuje serce - wspierając się
cytatem Juliusza Słowackiego powiem tylko, że jest to
odwieczne pragnienie ludzi pióra
refleksyjnie, pozdrawiam:)
witam ...dziękuję serdecznie wszystkim czytającym i
komentującym :-)
Takich uczuć chyba nie da się opisać. Ładnie. Miłego
Marianko:-)
Pięknie opisałaś.Z wiarą i zadumą.Pozdrawiam
serdecznie:)
Z pokorą i miłością.
pięknie opisałaś pytając:) pozdrawiam.
dobrej nocki:)
miłość i wiara daje nam wiele łask
Marzenie wzruszenie Podziw
Świętość i Miłość w ciszy zadumania
pozdrawiam :)
Piękna refleksja wiarą pisana.
Bardzo mi się podoba Twój wiersz,a sama też miałam tę
przyjemność by być w Watykanie,lecz to było parę
ładnych lat temu...
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz o głębokiej treści, wart zastanowienia...
ty to jednak tak pięknie potrafisz...
Rzym i Monte Cassino jest moim nie spełnionym do tej
pory marzeniem...
pozdrawiam pięknie
dziękuję serdecznie wszystkim czytającym i
komentującym - miło was gościć ;-)))))
Piękna, wzruszająca refleksja...to musiały być
niezapomniane chwile i ładnie że się z nami dzielisz:)
Jak opisać twoje piękno, cudownie napisałaś o Rzymie
,pozdrawiam serdecznie