Jasna strona hejtu
Syn przyszedł raz do ojca całkiem
zapłakany,
-Co się dzieje najdroższy synku
ukochany?
-Ciągle mnie hejtują i tym mnie strasznie
złoszczą.
-Hejtują? Doskonale. Znaczy że
zazdroszczą.
Dobrego weekendu ze słońcem i uśmiechem.
Komentarze (37)
:)) Co myślisz Marku o zmianie np. "ci" na "że" i "mój
kochany" na "ukochany" dla odchudzenia z zaimków?
Miłego dnia:)
od zazdrości do nienawiści droga jest bardzo krótka
Kiedyś o tym wiersz pisałam. Pozdrawiam z +
Niestety różne powody są hejtu. Uważam, że każdy jest
niepożądany, krzywdzący. Beztroskiego dnia życzę:)
Dwie strony medalu.
Ta, o której piszesz możliwą też jest.
To tak jak tu na forum też i też z tego możliwego
powodu.
Tak, ale o tej ciemnej wszyscy piszą, więc u mnie
inaczej:).
Pozdrawiam i dzięki za wpadnięcie.
To pewnie ta dobra strona, ale jest jeszcze ta
druga...