O jejku, Andrzejku!
profetom, wróżbitom i kosmitom
Znów mamy okazję do imprezy. Andrzejkowe
wróżby i gusła to przednia zabawa, a przy
odrobinie metafizyki to i temat do snów.
Tak się złożyło, że Art Klater to jedynie
mój nick (z ang. art clutter czyli
artystyczny rozgardiasz), używam go również
na mym blogu – klateracje.blogspot.com,
gdzie serdecznie Was zapraszam, bo ma
charakter domowy i otwarty.
Oficjalnie natomiast jestem... Andrzejem.
Toteż jako solenizant serwuję Wam dziś
okazjonalną, ad hoc napisaną, fraszkę:
Andrzejkową nocą
Me sny się trwożą i pocą,
Wygasłe miłości rdzewieją,
Kosmate me myśli łysieją.
Toteż wybaczcie, Kobiety,
To andropauza, niestety!
andrzejkowym imprezowiczom
Komentarze (37)
Wszystkiego Najlepszego Andrzeju. Pozdrawiam
@rhea
A żatem Gościu Pierwszy siądź pod mem liściem, a
odpoczyń sobie...
Co do całusków od pięknych kobiet, nie wspominając już
o dobrej energii, to wprost uwielbiam Dzięki za tak
ciepłe życzenia!
@zyka
mimo starości staram się stram... Wole to staranie się
od starzenia...
@Sabina Gancarz
Dzięki & ułony i pozdrowienia
Gratuluję pomysłów. Poadrawiam
O rany jak dobrze, że jestem pierwszym gościem,
generalnie jako zodiakalna lwiczka, nie lubię się
dzielić, ale tym razem nie pozostaje mi nic
innego/muszę się podzielić/, ale jako pierwsza,
ucałuję serdecznie solenizanta, życząc wspaniałych
przyjaciół, weny i miłości/przesyłam uśmiech i dobrą
energię:-)/:-)
Serdeczne życzenia ślę
pozdrawiam:))))