Jesienna szaruga
Niebo zasnuły ciężkie
grafitowe chmury.
Nastał czas smutny, ponury.
Pada i pada ciągle.
O parapet dzwonią jesienne
krople.
Ziąb i wilgoć wszędzie.
Humor psują, apatię wywołują.
Wystukują melancholijne dźwięki,
myśli zatruwają.
Wiatr nastrój niepokoju
wzmacnia.
To deszczu dusza bratnia.
Pocieszam się słonecznymi
wspomnieniami.
Samopoczucie poprawiam
ciepłymi, barwnymi myślami.
Nadzieja w sercu rośnie.
Przetrzymam ten zachlapany
czas z uśmiechem, radośnie.
Niech tylko jeszcze słońce
zza chmur wyjdzie.
Komentarze (16)
Ładny
Pozdrawiam serdecznie;)