jesienny poranek
- lekki wierszyk o poranku wraz z pozdrowieniami dla tych, którzy choć na chwile zatrzymali swój wzrok na tej stronie .. :)
ciche zegara tykanie
filiżanka świeżo parzonej kawy
rozbudza moje ciało
błysk słońca
ciepły powiew poranka
choć jesień od dawna gości
liście finezyjnie tańczą w powietrzu
skradasz się cichutko
sprawdzasz smak kuszenia
przytulasz silnym ramieniem
lubię twój zapach o poranku.
Życie ma sens
nadal pachnie szczęściem
niby tak mało
a tak wiele zarazem
nuta zapomnienia
wkradła się w moje życie
Alina Drążczyk
Komentarze (34)
Twój wiersz nie zrywa, a budzi powoli ze snu.
Wydawałoby się, że to zwykły poranek ale tak nie jest,
bo kawa każdego ranka smakuje inaczej. Dzisiaj moja
mała czarna jest pyszna :) Serdecznie pozdrawiam :)
eh Alinko...pięknie, tak lekko z optymizmem i
radością, świetny na sobotni poranek:) miłego dzionka
mam ochotę na chwileczkę zapomnienia ...Pozdrawiam
serdecznie;)
fajnie się tak zapomnieć czasem ;)