Jestem wciąż
Zaczekaj, nie odchodź. Jeszcze za
wcześnie.
Dopiero noc- sen dalej trwa
z baśniowych marzeń składając wiersze.
Tylko ta łza...zwątpienia łza.
Posłuchaj, nie odchodź. Jeszcze nie
teraz.
Przecież dopiero wiosna, miły.
Z nieśmiałych pragnień myśli rozbieram,
więc czemu ciebie (tak) zdziwiły?
Zobacz, wciąż jestem. Nie wiń mnie za
to,
że niby ranek, że przebudzenie.
Ja chciałam tylko pokłonić się kwiatom,
w podzięce za moje złudzenie...
Komentarze (19)
Wierz i nigdy nie przestawaj...
Pozdrawiam serdecznie:))
Marzenia, złudzenia, przy dobrym układzie, zamienią
się w rzeczywistość...
czas to pokaże
Pozdrawiam serdecznie
Zobacz wciąż jestem, nie wiń mnie za to,
że niby ranek, że przebudzenie.
Ja chciałam tylko pokłonić się kwiatom,
w podzięce za moje złudzenie...
piekny wiersz :))))))
ładne masz złudzenia...piękne - niech Ci się
spełnią.....a ja mam złudzenie że w tytule na końcu
zabrakło literki "y"