Jesteś moją Walentynką
Jesteś moją Walentynką,
tobie ścielę słów kobierce,
u stóp twoich okruszynko
składam w darze szczere serce.
To przy tobie chcą być dzisiaj
wszystkie moje myśli słodkie,
przytul proszę swego pysia,
jesteś mleczkiem, a ja kotkiem.
Jesteś słońcem, ciepłym deszczem,
chmur muzyką, dzikim tańcem,
twym widokiem oczy pieszczę,
po co kpiny i kuksańce.
Ja nie jestem tu przelotem,
będę kochał cię do setki,
na poważnie, ja nie plotę,
tylko... dawaj mi tabletki.
Komentarze (49)
Jak ładnie, ciepło, z humorem i jest w wierszu energia
i radość życia. To wiersz napisany przez szczęśliwego
czlowieka:-)
Swietnie, ireczek:) Z przyjemnoscia:)
ciepło i z humorkiem
pozdrawiam
Super, humorek i kochanie do setki:-) :-) . Pozdrawiam
serdecznie
andreas, czternastoletni syn namówił mnie na poranne
tarzanie w śniegu. Pobudka murowana i dzień startuje z
kopyta.
Irek, z tą setką to niekoniecznie.Zacząłeś brać już
zimne kąpiele,tak jak ja? Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie, z humorem. Miłego dnia.
Tak miło, czule i w ogóle bardzo fajnie!
Pozdrawiam!
Tylko nie przedawkuj Irku ! Wszak " wszystko jest
trucizną, decyduje tylko dawka ", jak mawiał
Paracelsus.
Poza tym do jakiej setki - średnia życia się wydłuża,
zapewne za sprawą miłości także :)
Pozdrawiam !
świetny wiersz pozdrawiam
a ostatnia strofka jest najsuperowsza......ja też dziś
walentynkuję...i nie żałuję
Ciepły, słodki, uroczy! :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
ta przezorność gwarantem ma być?
e tam dasz radę Ireczku:)
Myślę że do setki pociągniesz bez tabletki:p
Pozdrawiam. Uroczy wiersz!:)
Doprawdy ciepły wiersz:) Pozdrawiam