Jeszcze raz
Kiedy raz jeszcze się zakocham,
będę potulna jak owieczka,
przestanę gderać też po nocach -
że coś tam strzyka i dolega.
I błyskawicznie wyzdrowieję,
jak to się mówi - w sekund pięć,
uśmiech założę na smuteczek -
z miłością jest o wiele lżej.
Oddam się cała tej pokusie,
zapomnę też o bólu głowy,
niech tylko zjawi się Herkules,
który zupełnie mnie uzdrowi.
Gdy bokiem przejdzie moje szczęście,
usłyszy tylko biadolenia -
stękać, wydziwiać, kwękać będę,
ze złości przyjdzie mi umierać.
Komentarze (143)
Fajnie,że się na coś przydałam:)
Dzięki,że zajrzałaś Oluś do mojego tekstu dla Panów,a
ja im jeszcze coś dorzuciłam,jak znajdziesz chwilę,to
zerknij,a i odpisałam na Twojego
maila,wczoraj,sorry,że z poślizgiem.
Miłego wieczoru Oluś:)
Zakochać się właściwie, to stracić bezpowrotnie
potrzebę gderania, wszystkich narzekań.
Pozdrawiam, Olu, zostawiam bezkofeinową :) Chyba
dobrze zapamiętałam :)))
Zatem niech szczęście zostanie na zawsze :))
serdeczności!
jeśli Herkules to kobieta chyba też z charakterem, bo
ta "potulna owieczka"...., świetna ironia Oleńko,
słonecznego dnia
Miłego dnia:)
:)dzięki Lech Kaminski. Pozdrawiam serdecznie
Ale teraz już lecę popracować. Miłego dnia:)
Olu trzymaj się pierwszych trzech zwrotek a będzie
dobrze fajny wiersz taki stanowczy. p+++
Mam polski wiersz na mojej stronicy.
Dziękuję Wszystkim za komentarze. Dobrej nocy:-)
Dziękuję Nocny Motylku, mam nadzieję że to Ty, Ten
użytkownik usunięty:-) :-) :-) . Pozdrawiam
Ups usunięty użytkownik :-) Nie tak szybko ;-)))
Śliczny i słodki "motyl".Miłość? hmm ona sama
przyjdzie, nie będzie się pytać, przyjdzie
niespodziewanie, nie zapyta o zgodę i już zostanie :-)
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Dziękuję Karolu. Pozdrawiam
dziekuj Olu)słodkich snow...
ilumminati:-) zawsze jestem potulna:-) :-) .
Pozdrawiam