jukejoterapia
inspiracją był piękny wiersz: Dla pani Dr. I.T. - Bronisławy Piaseckiej
lekarz tu w jukeju, nikt mi nie
zaprzeczy
nim na ciebie spojrzy a już cię wyleczy
zawitasz w przychodni powłócząc nogami
termin masz za tydzień, schemat dobrze
znany
więc jutro do pracy bo nie masz
zwolnienia
a tam ci powiedzą że to tylko ściema
bo gdybyś był chory i coś ci nawala
no to byś się udał prosto do szpitala
tam pół dnia posiedział w kolejce na
liście
ze swoim tłumaczem płatnym oczywiście
a całe czekanie jest tylko dlatego
by się tam dowiedzieć - z tym do
rodzinnego
kółko się zamyka wzrasta zawrót głowy
ty jutro do pracy wprost wybitnie zdrowy
a ten co się uprze do lekarza stanie
to Paracetamol na pewno dostanie
i to też w zapasie większym sobie kupi
żeby drugim razem nie być takim głupim
więc sami widzicie system postępowy
gdy wspomnisz lekarza od razu żeś
zdrowy.
Tomek Tyszka
9 06 2015 Hull
Komentarze (28)
Najlepsza terapia mistrzu postępowy
Jeśli nie masz sraczki a wciąż boli głowa
Jest terapia końska. Wiec jazda do koni
Konik się chorobom wszelkim nie pokłoni.
Kościec chory , nerwy - wszystko ci wyleczy
Da ciepło , energie...
Nie bredzi od rzeczy!
Jurek
Prawda ja od razu zdrowieje :) pozdrawiam
hej! z tym paracetamolem to prawda :) siostra
opowiadała :) praktykowane są też "wizyty
telefoniczne" pozdrawiam
Miło słyszeć, że w Polsce nie jest najgorzej
(przynajmniej nie trzeba płacić tłumaczom). Miłego
dnia.
Wynika, żeby nie chorować, tylko pracować. Miłego dnia
Tomku :-)
To jest Służba Zdrowia.
Dobry wiersz Tomku. Siedzę i zamyśliłam się nad Twoim
wierszem. Ile w nim prawdy. Ten co w kraju to
przynajmniej wygada się lekarzowi, ale za granicą? O
ho to nie takie proste. Mnie tu proszą za tłumacza do
lekarza i do sądu. Idę z czystym sercem i pomagam, nie
biorę zapłaty. Cieszę się, że mogę pomóc. Kilka lat
temu operowali mojemu synowi serce i na czwarty dzień
wio do domu. Ty wiesz, ile ja przeżyłam. Ja go
pielęgnowałam. Oni się chwalą, że operacja się udała i
krótko był w szpitalu, ale co dalej. Pozdrawiam Tomku
serdecznie.
Może dobrze jest gdzieś w świecie,
lecz najlepiej w NFZ - cie!
Dobrej nocy.
:))
Każdy system jak widać ma swoje "zalety".
Dzięki za uśmiech,tego mi było trzeba Tomeczku.
Dobrej nocy życzę:)
Cudowne uleczenie:):)
"lekarz tu w jukeju, nikt mi nie zaprzeczy
nim na ciebie spojrzy a już cię wyleczy"
Trzeba mieć końskie zdrowie, cierpliwość anioła aby
się leczyć. Nie tylko tak jest UK, znam te kolejki w
szpitalu, czekanie na umówione wizyty do specjalistów
z pół roku i dłużej. Trafnie opisałeś ten temat.
Pozdrawiam i życzę nam zdrowia jak najdłużej. Ty
gromadź paracetamol a ja tylenol.
/dlatego/ sprawdź Tomku,
/na drugi raz/
- /drugim razem/ płynniej,
i /takim głupim/ bym napisała ;)
poZdrówka:)
życie:)pozdrawiam