Kamyki dobroci
80 lat temu, 19 kwietnia 1943 roku, wybuchło powstanie w getcie warszawskim. Ku pamięci bohaterów powstania.
i już...
i to wszystko
a ten mur wzniesiony
na oczach świata i Boga
za którym ludzie za życia byli
duchami...
teraz pamięć pozostała cierpka
kłuje i boli
pali dusze oprawców
wiecznym ogniem potępienia
żonkilem zakwita co roku
dla przypomnienia...
a w cmentarnej ciszy
stoją kamyki dobroci
w rzędzie na nagrobkach
tych
którym udało się
bohaterską śmiercią ulecieć do Boga...
Komentarze (32)
Pielęgnujmy ową pamięć ku przestrodze dla przyszłych
pokoleń.
Pozdrawiam
Marek
Trzeba pamiętać, a czy zdziczeni oprawcy pamiętali,
może ci bardziej wrażliwi. Pozdrawiam.
'teraz pamięć pozostała cierpka
kłuje i boli"
Autorko - ośmielam się głośno myśleć, że tu nie masz
racji, oprawcy jeśli jeszcze żyją, to bez żadnych
skrupułów, bo człowiek ze skrupułami takich czynów by
się nie dopuścił.
Wiersz potrzebny z historycznego punktu widzenia i z
racji zachowania PAMIĘCI, jak i w przypadków
wszystkich ofiar II wojny światowej.
Pamiętamy...Pozdrawiam z +
Nie walczyli aby żyć.
Walczyli o to, aby umrzeć z godnością.
Chwała Bohaterom.
Piękny.
Pamiętajmy.
Pozdrawiam :)
Poruszający, bolesny, mądry wiersz. Pozdrawiam
cieplo z plusem
Poruszający, bolesny, mądry wiersz. Pozdrawiam
cieplo z plusem
a dziś...
pochylmy głowy
gdy
na
Muranowie wiatr śpiewa
w topolach
imiona...
imiona...
imiona...
żonkili w zakrzepłej
krwi...
Dobranoc, Lariso
Poruszający wiersz,
ku pamięci,
pozdrawiam serdecznie.
Piękny i potrzebny hołd.
Piękny wiersz/hołd. /+/
Pamięć to jedno, a działania na rzecz zapobieżenia
przyszłych tragedii, to drugie.
Pozdrawiam Lariso serdecznie.
Ludzie ludziom zgotowali ten los, wtedy i
dziś...dramaty wciąż nowe,
katem człowiekowi człowiek...
Pamiętamy i oddajemy hołd...współczesnym pomagamy jak
umiemy ale czy to nas uchroni od potencjalnego
zagrożenia ?
Pozdrawiam ze smutnym sercem Lariso...i z plusem za
Twój bardzo wymowny wiersz :)
Pamiętajmy, by nigdy więcej nie dopuścić do takiego
dramatu. Pozdrawiam serdecznie:)
'Ku pamięci' - pomilczę...
Wiersz przypomina i wzrusza prawdziwą historią wprost,
nieprawdopodobną.
Piekny, wzruszający hołd.
Pozdrawiam, Lariso.:)