Karma
Suka zerwała się z uwięzi.
Nareszcie wolna, biega w kółko.
Wyciągasz rękę, szczerzy zęby,
w zwężonych ślepiach dzika furia.
Gwiżdżesz, złorzeczysz, tupiesz nogą,
gdy rozjuszona toczy pianę.
Chcesz uciec, schować się. Nie możesz.
Nie trzeba było bić. Zło wraca.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-10-11 16:37:01
Ten wiersz przeczytano 3778 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
"lepszy na wolności kąsek lada jaki niźli w niewoli
przysmaki"- nawet nie wiem dokładnie czyje to
jest(może Słowackiego, albo Tuwima)
dobry wiersz!
Bardzo dobrze spuentowałaś Aniu.
Rzeczywiście tak jest. W przypadku opisanego
kontekstu, wiadomo skąd wraca zło. W życiu, nie wiemy
skąd przybędzie.
Pozdrawiam serdecznie.
PS. Aniu, sprowokowałaś Heniutka wczoraj i się stawił
:)
/Zło wraca./
Świetna puenta, Aniu!
Zarówno zło, jak i dobro wraca do nas w najmniej
spodziewanej chwili.
Pozdrawiam