Karmazynowe sny
Witam serdecznie poświątecznie, w dzień deszczowy i szary... wierszem z szuflady bardzo starym, rocznik 2014 :)
Zmierzch jak czarny kruk za oknem cicho
siada,
powoli kończy się dnia barwna maskarada,
na palecie moich uczuć kolor czerwony
lśni,
szkarłatem i burgundem noc maluje mi
sny.
Czerwona sukienka wśród maków
czerwonych,
wschodzące latem słońce i zapach
piwonii,
soczysty smak czereśni w czereśniowych
sadach
i my - wędrowne ptaki, na szlakach gdzieś
w Bieszczadach.
Obrazy wciąż czerwone mam w sercu i
głowie,
rozpalają tęsknotę duszy jak piekielne
ognie
lecz gasi je zaraz chłód górskiego
strumyka,
rwącą falą porywa sen...za horyzontem
znika.
Budzę się do życia, za oknem deszcz
pada,
zaczyna się kolejna, codzienna
maskarada.
.... ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ....
https://www.youtube.com/watch?v=FC1C4g8YOA4
Podróż to chwilowe wykorzenienie z codzienności...czasem chcemy uwolnić się od jej obowiązków i rutynowych czynności...
Renata Sz-Z
Komentarze (28)
Czyta się z przyjemnością!
Pozdrawiam :)
Śliczny wiersz!
Od tytułu po puentę.
Piękne metafory.
Jestem pod urokiem Twojego wiersza.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ładnie napisane. Te wykorzenienia to podróż, sen,
marzenia, książki, a jak ktoś wykorzenic się nie chce,
jeszcze lepiej. Pozdrawiam.
Tak cudny wiersz i tyle lat w szufladzie za niewinnosc
siedział;)
Piękny wiersz, bardzo obrazowy,
choć nie mamy jeszcze lata,
to wiosna też może być powodem do radości, ja ją
akurat uwielbiam.
Tak poza tym dużo w wierszu czerwieni, który to kolor
kojarzy mi się z Beatką, ale jak widać nie tylko dla
Niej jest ważny.
Pozdrawiam serdecznie, Renatko :)
Z przyjemnością przyczytałam.
Niech wspomnienie snu pogodnego i barwnego rozjaśni
szarą codzienność. Ślę moc serdeczności i pogody
ducha:)
Piękno fioletowego snu można oddać subtelnym słowem w
wierszu, co zresztą widać.
Refleksyjny, piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Renatko:)
Takie karmazynowe sny potrafią uprzyjemnić noc.
Czasami budząc się rano czujemy niesmak dnia,
zwłaszcza kiedy tak jak dzisiaj, za oknem ponura,
deszczowa pogoda
Pozdrawiam Renatko z upodobaniem do wiersza.
Marek
Interesująca refleksja o karmazynowych snach i
wymownie bardzo w puencie
"zaczyna się kolejna, codzienna maskarada", pozdrawiam
ciepło Renatko.
bort
Dziękuję :) Szuflada bez dna ale już mam nowe zadanie
do wykonania ha ha, jako MCh2 na chrzcinach w
Wilkowyjach ;))
Fajną masz szufladę :) "Zazdraszczam" :)
Z wielkim podobaniem dla karmazynowych snów...
I cóż... Wracam do codzienności... :(
Pozdrawiam ciepło, Renato :)