Karykatura poezji
Poezji karykatura-
to jest o mnie akurat,
ale nic tu nie wskórasz,
bo jakaś kreatura
w moim prostym umyśle
zawraca kijem Wisłę.
Każe sięgać po pióro,
szepce, że jest w tym urok
i że nie jest torturą
bycie domową kurą,
jeśli z głowy na papier
jakiś wierszyk wykapię.
Może ktoś, od niechcenia
powie: Ja cię doceniam
i to nie za klopsiki,
lecz za zacne wierszyki,
bo są osoby, które
lubią karykaturę.
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2014-04-30 10:27:10
Ten wiersz przeczytano 2347 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
:))) Ech... doceniam Cię, doceniam.
Pozdrawiam, Dorotko ;)
bardzo mi się podoba :) +
Pięknie piszesz! Serdeczności :))
Mówię od niechcenia, bardzo Cię doceniam.
:)
Uśmiecham się, podoba się. A w poezji
przejaskrawienia, to nie karykatura, lecz zacny zabieg
:)
Pisz, pisz Niedźwiedzia Damo,
nawet ładnie rymy Ci się układają. Niech tak to nawet
chałturą nazywają, to jeśli sprawia przyjemność, pisz
i nie przerywaj.
na wesoło i bardzo celnie
pisz kolejne - pozdrawiam
Wciąż się uczę i dlatego "karykaturzyć" jeszcze muszę,
ale mnie to cieszy, gdy inni "karykaturzą" do rzeczy.
Pozdrawiam, co prawda jeszcze kwietniowo, ale już
prawie majowo :)))
Wielka Niedźwiedzico, sięgaj dalej po PIÓRO.
Pozdrawiam majowo
solidaryzuję się z peelką, lubię wszelkie karykatury,
przerysowania, inności... ale przecież autorka pisze
też bardzo zacne i mądre wiersze rymowane,
przy podwójnych spójnikach bez przecinka /i że/;
pozdrawiam, Dorotko:)
Brakowało mi Twojej twórczości.Pozdrawiam serdecznie.
Wielka Niedźwiedzico
Wybacz literówki
Zatem raz jeszcze:)
Dla mnie nie jesteś żadną karykaturą, bo piszesz
lepiej od nie jednego tutaj
(nie ja tylko Ty oczywiście,wybacz,jak się spieszę i
ze zdrowiem borykam to potem takie "kwiatki" wychodzą
):)
Ten wiersz powyżej jest przykładem, że humor i rymy są
u Ciebie zgrabne!
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłych dni wolnych życzę:)
WN -Dal mnie nie jesteś żadną karykaturą,bo piszę
lepiej od niejednego tutaj:)
Ten wiersz jest tego również przykładem,że dajesz z
rymem sobie dobrze radę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kochana moja wuefistko!Uważam,że jesteś w błędzie i
potrafisz napisać poetycko,tylko musisz zmienić
myślenie.Wykombinuj jakąś metaforę i dopiero
potem,linijka po linijce,dodawaj treść.U mnie trwa to
czasem kilka dni.
Choćby ten mój ostatni wiersz o magnolii.Nad pierwszym
zdaniem zastanawiam się niekiedy długo albo i jeszcze
dłużej,ale jak już wymyślę,to jest dobrze.
"białą magnolią dla mnie rozkwitłaś".
Ale to jest mały pikuś wobec tego,że wymyśliłem inną
wersję o magnolii:
"tamta magnolia i nasza miłość" i zacząłem pisać oba
wiersze jednocześnie,ale ten zostawiam na później.
A gdy już napiszę,to taki wierszyk musi się odleżeć,bo
czasem w ostatniej chwili wnoszę poprawki.
WN,masz wiedzę,lotny umysł;że Ci się uda,jestem więcej
niż pewny.Pozdrawiam serdecznie.