Kłamstwo/Przekleństwo
Kłamałam, bo taki mi chleb dałeś,
nie znałam niczego, co by dawało więcej
siły
...i katowałam się...
...nie wiesz i nie dowiesz się już,
co będzie dobre i czy nadal kłamstwem
jest
...iluzja życia przysłania ciężką
zasłonę...
...cokolwiek teraz powiem,
będzie błędem z ust mych...
...nadałeś mi tempo życia,
wepchłeś do ust niewierność,
poniżyłeś mą duszę,
wnikłeś we mnie niczym choroba!
Antidotum na ciebie posiadam!
Komentarze (6)
Smutny wiersz ale prawdziwy. Nie martw się z kłamstwem
i przekleństwem można żyć, teraz nastała taka moda -
prawda straciła na wartości, przeklnstwo rośnie.
Z kłamstwem , przekleństwem, przekrętami można dorobić
się fortuny, a prawdą daleko nie zajedziesz. Biesz
przykład z milionerów i przywódców. Pozdrawiam.
Piękny wiersz, a i antidotum dobrze, ze posiadałaś ;))
interesujący, pelen emocji wiersz
''cokolwiek teraz powiem będzie błotem z mych ust
'''piękne dwa wersy ..poproszę o recepture antidotum
....pozdrawiam
hmmm, antidotum może było już nieco wcześniej?:)+
Ładny i taki smutny.. Ale dobrze że posiadasz
antidotum nie pozwól nigdy nikomu poniżać swojej
duszy. Piękny wiersz tylko wydaje mi się że powinno
być wepchnąłeś a nie wepchłeś chociaż może można i tak
i tak. Pozdrawiam ;)