Klepsydra
Dziś w moje urodziny przekroczyłem niebieską linię życia, trzy czwarte wieku
Klepsydra roku pustką w górze stoi
Od smutnych myśli aż jej się roi
Przelewała co dnia przez siebie
każdą chwilę ,sekundę - godzinę
Ostatnie ziarenka na górze piasku
Brzuch pełen klepsydry w dole
Cicho odchodzą chwile bez wrzasku
Smutek rysuje się w górze na czole
Gdy ucichnie w północ dzwonów bicie
klepsydra zmieni siebie w nowe życie
Smużka piasku biegnąć będzie skrycie
Stożek w dole wyznaczy dalsze życie
Żyjemy w radościach, w miłosnym dreszczu
Pragniemy go jak kania deszczu
Najczęściej ucieka ono miedzy palcami
Życie trwonimy najczęściej sami
Przysięgać będziemy na wiarę i krzyż
Ze w nowym będziemy lepsi (a kyż)
Nasze starania zostaną takie jakie były
My się tak prędko w nowym nie zmienimy
Ale starać się trzeba i należy
Wyznaczać cele i długość ścieżki
po której brnąć pewnie będziemy
Po prostu nie mamy od życia ucieczki
Klepsydra w naszyć dłoniach życie
odsypuje
Mam ją dziś w dłoni i źle się z nią
czuję
Nie zaglądam do nie przez rok cały
Bo wiem, ze tam piasku już stożek mały
Autor: slonzok
Już tylko ćwiartka wieku została Moje życie to dwie epoki Dalej mi trudniej iść do góry Ściana życia i mur wysoki Czyżbym zapomniał praw hardych Wchodzę w miraż praw twardych J
Komentarze (17)
Zdrowia, pogody ducha, weny i wiary w człowieka!
A po przekroczeniu magicznej setki, doliczajmy równie
magiczne minuty,dni,tygodnie z uśmiechem pokonując
zakręty losu.
Wszystkiego co najlepsze:))))