KOCHAM JĄ....no co każdy jest...
Z łóżka
czuję twój zapach
i za nim
jak w sen lgnę
napełniaj mnie swą delikatnością
w nocy i we dnie
bo wiesz że bez ciebie
nie mogę
spragniona smaku
na wargach
brak ciebie we mnie
brutalnie
czasami mną targa
ciśnienie przy tobie
mi się podnosi
o chwile ze mną
nie dajesz się prosić
i chociaż jesteś
taka jak ja
wciąż ciebie pragnę moja..
....kawa
autor
Feministka S.
Dodano: 2009-11-16 13:14:27
Ten wiersz przeczytano 982 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
jak widzę koleżanka w wybitnej formie ..... :))
brawo ;)
tak tak wydłużam picie kawy czytając Was a potem
kantem o łeb zamówienia lecą ale to już nie o kawę :)
wspaniale erekcjato!
Wiersz napisany subtelnie i z humorem . Wielkie BRAWA!
(+)
właśnie mi jej zabrakło i idę porozkoszować się
aromatem i smakiem. Smaczne ciasto już jest- to
będzie w sam raz - i wiersz pasuje do tej chwili :))
pozdrawiam +
Dowcipnie i przewrotnie to napisne. Brawo!+