Kochasz jak przyjaciólke mnie:(

Boże, cóż ze mnie za wariatka
Szalona, zakochana nastolatka
Co ja bym bez Ciebie zrobiła
Jak bym kochała, jak bym żyła
A tak... Wiem, że jesteś, że zawsze pomożesz
Kocham Cię i dziękuję za życie moje!!!
A jeszcze bardziej za to, że jest i on
Że mam kogo kochać... O!
Ty kochasz jak przyjaciólke mnie
Ja jak chlopaka Cie
Ale ciesze sie tym ze moge na ciebie patrzeć
Choc twych ust nigdy nie dotkąć
Ciesze sie twym usmiechem i ciesze sie ze Cie poznałam
Spokoj z twym sercem dobie dałam
Jestes .. mam nadzieje ze bedziesz
Ale ile tak jeszcze wytrzymam ?
Tego chyba nie wie nikt
Serce boli czasami
Ale to juz jest te nasze zycie
Nie zrezygnuje z ciebie i postaram sie cie ukraść
Czy sie uda? Czas pokaże

Dziekuje ze jestes... Niewiem ile jeszcze ... Narazie wiem ze jestes O!

autor

ZakochanyAniol

Napisany: 2007-03-04 Dodano: 2007-03-04 18:24:39

Ten wiersz przeczytano 680 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie