Kołysanka strudzonej matki
Moje złote, bezcenne, jedyne,
Najwspanialszy, życia dar.
Ja bez ciebie mam smutną minę,
Ty przesłaniasz mi cały świat.
Moje śliczne, małe, nieduże,
Tak cię lubię, że cię uduszę.
Moje piękne, pstrokate maleństwo,
Podaj mi rączkę i chodź ze mną.
Moje rozumne, pyszne i dumne,
Zarozumiałe, lecz groźne wcale.
Tak ciebie kocham, tulę do serca,
Kołyszę do snu jak ta piosenka.
Mój aniołeczku, w swoim łóżeczku,
Na swej podusi, przy mamusi.
Ziewające jak wieczorne słońce,
Zaśnij spokojne, radosne obudź się.
Moje złośliwe i uporczywe,
Jak ból zęba, wykrzywiona gęba.
Nie roń już łez, nie złość się też,
Mamusia kocha ciebie, przecież o tym wiesz.
Komentarze (4)
,, Tak cię lubię, że cię uduszę ,,
Oj, nie!
To ,, mamusia ,, Madzi została
,, bohaterką ,, mediów.
Więcej już nie potrzeba!
Pozdrawiam.
Ciekawa ta kołysanka,nietypowa
Serdecznie pozdrawiam :)
Bardzo oryginalna kołysanka:)
Podoba mi sie,pozdrawiam