Koń
Na trawniku, wśród obłoków pary
skrzyły się kałuże. W strumyku
kryształowo czysta woda
obmywała niewielkie kamienie.
Niewysokie brzegi obrastały
trawy, dziki czosnek i paprocie.
W tafli jeziora odbijały się
kształty chmur, a drzewa na łące
sprawiały wrażenie, jakby dywan
z trawy został przebity przez olbrzymy.
Za ogrodzeniem pasł się kasztan,
długonogi z gęstą grzywą.
Poklepany przez panią po karku,
ogier parsknął cicho i miękkimi
jedwabistymi chrapami począł
sunąć po ubraniu w poszukiwaniu
jakiegoś przysmaku. Rozkoszowała się
zażyłą więzią ze zwierzęciem.
Znalazł kostkę cukru
zarżał głośno, pozwolił się dosiąść
po czym żwawo podskakując wypadł
za ogrodzenie. Skróciła cugle
puściła konia kłusem i galopem
pognali przez rozległą łąkę.
Tessa50
„Budowanie przyjaźni przypomina karmienie
wiewiórek w parku.
Na początku w tych małych zwierzątkach jest
jedynie chęć, żeby chwycić jak najwięcej i
uciec. Jednak nasza wytrwałość, delikatność
i czas powodują, że wkrótce jedzą nam z
ręki ” - Richard Paul Evans.
Komentarze (31)
Piękny tekst Tesso, przeczytałam z wielką
przyjemnością.
Uściski:)
Teresko, przyjemnie się czyta, czworonogi są
najwierniejszymi przyjaciółmi człowieka. Ciepło
pozdrawiam.
Z przyjemnoscia czytalam :)
:-) ładna opowieść, podoba mi się :-)
Ładny obraz. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby bez
powtórzenia "czyste" w czwartym wersie. Może zamienić
na gładkie? I czy nie byłoby składniej po roszadzie
wersów
pięć i sześć?
"Trawy, dziki czosnek i paprocie
obrastały niewysokie brzegi."
Msz warto dopisać, że autorem cytatu
jest Richard Paul Evans.
Miłego dnia.
Pięknie i ciepło...(żart) za kostkę cukru to ja nie
takie rzeczy robię);):) pozdrawiam Tereska
Pięknie Tereniu malujesz obraz przyjaźni w swoich
wersach.
Pozdrawiam cieplutko :)
Przyjaźń rodzi się nie tylko między ludźmi, może ona
istnieć również między człowiekiem a zwierzęciem.
Pięknie opisałaś między pięknym koniem a człowiekiem.
Pozdrawiam.
Taka przyjaźń nie rani i nie zdradza
też kocham zwierzaki
pozdrawiam:)
Tereso - tu mi się wydaje, że słowo 'koń' trzeba
wykreślić. Z poprzedniego wersu już wynika, że mówisz
o koniu.
------
Za ogrodzeniem pasł się kasztan,
długonogi koń z gęstą grzywą.
-- -- -- -- -- -- -- --
Za ogrodzeniem pasł się kasztan,
długonogi, z gęstą grzywą.
=====================
Czy nie lepiej w drugim zdaniu wygląda?
I jeszcze jedna uwaga - w 2 i 3 wersie powtarza się
wyraz czystości.
Śmiało z jednej "czystości" możesz zrezygnować. Jeśli
czyste kamienie, to po co je woda czysta obmywała?
to prawda w ten sposób rodzi się przyjaźń ... i piękna
miłość ..
Pozdrawiam Waldi
Ładnie to ujęłaś Teresko.
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika i skłaniasz do
przemyśleń nad wartościami życia.
Pozdrawiam:)
Tak ładnie.
Wiewiórki zawsze są dzikie...
- pozdrawiam -
po prostu ładnie
Przyjaźń może powstać nie tylko między ludźmi.