koniec miłości, koniec pisania
szkoda że nigdy nie powiedziałaś
żegnaj kochany miłość odchodzi
bo tak naprawdę ja wciąż czekałem
a moje życie w tęsknocie brodzi
chciałem przejść życie z tobą we dwoje
chuchać na szczęście cieszyć radością
przecież to lata moje i twoje
być blisko siebie tulić z czułością
byłem jak wiesz rozkochany w tobie
w pełni kobietą z cudownym głosem
mądrą i zgrabną z piękną urodą
z którą pragnąłem cieszyć się losem
szkoda czas minął dziś to wspomnienia
i taka prawda serce przegrało
nie mam do dzisiaj wytłumaczenia
wstrząsnęło sercem duszą zachwiało
minęły lata minęło wiele
a ja wciąż bywam tuż obok ciebie
szanuje jednak twoją prywatność
więc w wyobraźni raz po raz grzebię
czytam twe wiersze choć piszesz mało
co tam u ciebie tak z ciekawości
serce z szacunkiem zawsze myślało
szczęścia ci życzę życia w miłości
wszystkim koleżankom i kolegą dziękuje za mile spędzone lata, cieszę się, że miałem okazje Was poznać a zwłaszcza Waszą wspaniałą poezję.
Komentarze (16)
mam nadzieję, że powrócisz tu
i pogłaszczemy się znów słowem
pozdrawiam serdecznie Wojtku,
Ciebie i Twój wspaniały wiersz
:)