Koniec, a może kiedyś początek
Nie dałeś mi szansy
Nie pozwoliłeś, abym
Udowodniła Ci, że
Naprawdę potrafię kochać
A mogło być tak wspaniale
My - we dwoje
Zawsze razem
Nie mogę wyrazić tego
Co teraz czuję
- pogłębiającą się
Miłość czy złośc
Nie, nie kochałam Cię
Ale złościć się na Ciebie
Też nie umiem
Dlaczego nas już nie ma?
A może nigdy nie było?
No cóż...
Moje marzenia się nie ziściły
Piękny sen się skończył
Nie rozumiem tylko
Dlaczego tak szybko
Dałeś mi nadzieję
Więc może jeszcze kiedyś wrócisz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.