korzystając z prawa łaski
nie wińmy czasu, że ucieka,
że za pazuchą naszą młodość
schował i poniósł, że "psia jucha!"
i że należy nam się zadość
czynienie, no i zwrot własności.
więc za młodością chcemy w pościg.
nie wińmy czasu, żeśmy starzy,
bo słówko "starość" jemu sprzyja -
zaświadcza, że nam podarował
lata, co mogły być niczyje.
on nie każdemu dał po równo
starości tę zaletę główną,
która dowodem żeśmy mieli
młodość. więc trzeba się weselić.
nie każdy szansę miał być młodym,
potem dojrzałym, w końcu - starcem.
nie narzekajmy więc, by z czasem
łaskawy los nie groził palcem.
nie każdy dotrwa do starości -
nam może tylko pozazdrościć.
Komentarze (35)
świetnie napisany refleksyjny i optymistyczny jednak w
wyrazie wiersz...można rozmyślać:) miłego wieczoru,
pozdrawiam
Ano, Mariat. Ano wlasnie. :)
Bardzo często to właśnie podkreślam - starość to
szczęście i wyjątkowa zasługa.
Pozdrawiam, Aniu :)
I co tu można rzec? Pięknie, mądrze, z dobrą
puentą...można porozmyślać.
Pozdrawiam:)