Krew...
W pewnym zamku oglądaliśmy Razem salę tortur. Później rozmarzona przysłałaś mi wiersz... do którego napisałem ciąg dalszy:
Krew...
Krew kropelkami zdobi Twe ciało
Na ławie długiej tak rozciągnięte
Masz oczy piękne jeszcze przymknięte...
Przeżyłaś rozkosz, ciągle Ci mało!
Zdejmuję wolno ciężkie kajdany
Ustami słodką krew z ciała spijam
Pomiędzy płatki róży się wpijam...
A gdzieś tam rośnie kształt Twój
kochany!
Krew uderzyła Nam tu do głowy
Przemiłe było ciał zniewolenie
Gdy w sali tortur grało pragnienie...
Katem się stałem dla mej Połowy!
Ręce masz wolne, kaptur mój zdzierasz,
Sen się urywa... Oczy otwierasz!
Niech sen Twój dalej popłynie... pełen pragnienia... krwi... i zaspokojenia.
Komentarze (32)
Czasem tortury sprawiaja przyjemnosc.
Ale ładny ten wiersz , inny w treści, ciekawy i
ciekawie napisany - podpisuje sie pod komentarzami
szczególnie Szepcącą w mroku.
Super.
Chociaż klimat wiersza mroczny, to jednak jest erotyk
a nie horror, choć sceneria na to by wskazywała.
Wiersz kontrowersyjny jest na pewno. Mnie się podba.
Brawo,dość odważnie i umiejętnie..:)i to ciągle Ci
mało....pięknie...
interesujący sen,interesujący wiersz ,fabula
pasjonująca...ale dobrze ,że to tylko sen...
Ciekawy wiersz,sala tortur,krew na ciele i to
napięcie...
"Masz oczy piękne,jeszcze przymknięte,przeżyłaś
rozkosz,ciągle ci mało.Wiersz cały czas trzyma w
napięciu.Dobry temat,z dreszczykiem.Szkoda,że ten sen
tak prędko się kończy.Dziesięciozgłoskowiec.
Wiersz jest oryginalny , super poprowadzone napięcie ,
klimat mroczny ale dający ten dreszczyk.
Nie wiem, co myśleć.
Wiersz taki... nietypowy?
Chyba tak.
Dobrze napisany wiersz, fajnie sie czyta tylko temat
nie bardzo mi odpowiada. Niby O.K. a jest w tym
wierszu cos mrocznego.
Przez tą krew Twój erotyk jest strasznie mroczny..ale
jak napisałeś natchnieniem był zamek, sala tortur
brrr....bardzo podoba mi się zakonczenie wiersza...i
wiesz na jawie to wszystko można wykonaĆ...powodzenia
wiersz świetny..dobrze, że to tylko był sen...chociaż
....?
S u p e r. Sen się urywa... oczy otwierasz i w tym
momencie takie zawahanie... odebrałem u siebie. S u p
e r.
Ciekawie zaczyna się ten wiersz i odwrotnie niż w
horrorach bardzo powoli i ładnie tonujesz napięcie.
wiersz jako wiersz jest dobry,zatrzymuje , czytałam go
troszke ze zmarszczonym czołem.jego treść kojarzy mi
się tak jakoś hmm dziwnie z pewnym hrabią